zepsuty/uszkodzony kluczyk pilot
witam,
Pewnej mroźnej nocy musiałem zabrać akumulator na noc do domu. Rano gdy chciałem otworzyć drzwi normalnie kluczykiem (nigdy tego nie robie) miałem problem gdyz zamek byl zamarzniety i troche ten kluczyk scyzoryk siłą potraktowałem.
Po włożeniu akumulatora okazało się iż otwieranie ani zamykanie z pilota nie działa. Stwierdziem ze przez nieobecnosc akumulatora mogl sie rozkodowac. Przetestowalem wszystkie sposoby z forum jednak nie dalo rady go ustawic.
Po podlaczeniu auta do komputera wykazalo iz pilot jest zepsuty i fachowiec od razu chcial wciskac mi nowy za kilka stow.
Chcialbym jednak poznac Wasze opinie, byc moze ktos mial podobny problem i jakims tanszym kosztem go rozwiazal niz kupno nowego kluczyka?
Uciazliwe jest otwieranie reczne ze kazdym razem...