Printable View
Witam!
Mam pytanie co to jest za część, którą na zdjęciu zakreśliłem na zielono.
Dość głośno ona hałasuje podczas pracy silnika, tak "chrobocze"
Jak ją przytrzymam mocno ręką to jest idealnie i nie słychać jej. Widziałem że ta część jest przymocowana na dwie śruby od boku ale nie mogłem ich mocniej już dokręcić, dźwięk ustaje dopiero wtedy jak reką przycisnę tą wystającą "rurkę" w stronę silnika.
http://img707.imageshack.us/img707/2341/silnik1q.jpg
jest to tłumik drgań napinacza paska alternatora
Jest jakiś sposób żeby wyeliminować ten dźwięk?
jest.
poczytaj na forum o tym problemie a znajdziesz rozwiązanie.
a jak nie to napisz pw do kupiec997 i poda Ci instrukcje
Ok sporo poczytałem i sporo się dowiedziałem. Natomiast nie doczytałem jasno opisanego sposobu wymiany paska wielorowkowego przy silnikach AHF w napinaczu tego typu:
http://img268.imageshack.us/img268/3794/dscn1081x.jpg
Wymianę zaczyna się od odkrecenia trzech śrub mocujących napinacz ? I co potem? Do czego służy ten amortyzatorek przy napinaczu ? Tam są dwie sruby przy amortyzatorku, czy je też trzeba odkręcić zakładając nowy pasek? Jak po założeniu nowego paska wygląda naciagniecie napinacza?
Będę bardzo wdzięczny jeśli ktoś po krótce opisze mi cały zabieg wymiany tego paska.
Tu masz opis wymiany paska :
http://images43.fotosik.pl/170/2f39c8afe6c3f212m.jpg
więc jak widać z opisu nie trzeba wcale demontować napinacza. Od siebie dodam, że nie trzeba wcale demontować rury powietrza doładowanego (wiem bo sam to robiłem) no i trzeba mieć ten mało spotykany klucz 16" a gdyby ktoś nie wiedział to rolka prowadząca to ta pomiędzy kołem pasowym alternatora a kołem sprężarki klimatyzacji - z niej się ściąga najpierw bo ma gładką powierzchnię więc schodzi najłatwiej i tak samo najłatwiej zakłada na samym końcu przy zakładaniu paska.
Z poprzednich opisów wydało mi się to bardziej skomlikowane, stosowali jakieś zawleczki (gwoździe), odkręcali te 3 śruby napinacza itd... itd...
Sztomel pięknie dziękuję.
Jak już zdejmiesz pasek to przy okazji sprawdź jak działa koło pasowe alternatora ze sprzęgiełkiem kierunkowym - koło obracając się zgodnie z ruchem wskazówek zegara musi napędzać wałek alternatora a jeśli gwałtownie nim będziesz obracać w lewo to musi się kręcić swobodnie bez obracania wałkiem alternatora - jeśli kręcąc w lewo również będzie napędzał alternator to sprzęgiełko się zatarło i ta właśnie przypadłość powoduje uszkodzenia napinacza paska. Oczywiście te trzy śruby mocujące napinacz trzeba odkręcić (po zdjęciu paska wieloklinowego) jak chcesz napinacz wymontować z silnika.
Nie chciałem zakładać już nowego tematu więc zapytam w tym.
Czy koło pasowe pompy wspomagania może mieć minimalne bicia?
Tak około 1 może 2 milimetry na boki.
A może jest to element który nie może mieć ani deka bić?
Podczas pracy słychać lekki szum , taki raczej typowy dla pracującego paska po kole, wiec nie wiem, może powinno być idealnie cicho. J
Jak jest w waszych furkach?
Podbijam temat bo nie widze odpowiedzi, do tego czyc lekkie wibracje na kierownicy... albo juz ześwirowałem :)
Mam ostatnio dziwną przypadłość! Po zgaszeniu i odpaleniu silnika w korku, z pod maski zaczął się wydobywać dźwięk jak z traktora. Dojechałem tak jeszcze 100 km na wakacje i po tygodniowym postoju usterka sama zniknęła. Jeździłem miesiąc na miejscu i było OK.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Sztomel
Teraz, na dłuższej trasie znów zaczęło hałasować pod maską. Warczenie jest największe na luzie, przy wolnych obrotach. Wystarczy lekko przygazować i znika. Włączanie i wyłączanie odbiorników elektrycznych powoduje zmianę natężenia tych drgań.
I teraz pytanie – Czy przyczyną może być uszkodzone kółko (sprzęgiełko) alternatora? :confused:
Mój mechanik twierdzi, ze to jest przyczyna. Zauważył, że rolka napinacza bardzo skacze na pasku a podobno powinna stać w miejscu…
Takie kółko alternatora kosztuje 260 zł i nie chciałbym wymieniać bez potrzeby. Czy przy przebiegu 160 tys. może już być zużyte?
Aktualnie wróciłem do domu i problem znów ustąpił samoczynnie ale boję się gdziekolwiek dalej pojechać :(