Printable View
Pinczi swego czasu na pewno Fiat i Alfa Romeo wypuszczały auta z LPG montowanym fabrycznie, ale klientów odstraszała cena.
I tu nie chodzi raczej o żadne znają się bardziej czy mniej tylko o rzeczy, o których my, malutcy, niewiele wiemy - interes motoryzacyjny to nie tylko auta, ale przede wszytkim paliwo i jego producenci...
Ja jestem zwolennikiem lgp, ale jak już wcześniej napisano mało kto montuje narazie instalkę do 2.0:(
Radziłbym zaczekac jeszcze kilka miechów, aż "dopracują" troszkę najnowsze instalki i wtedy montowac:D
11-12l to moim zdaniem pikuś jak na ten silnik. Dla porównania: Mojej dzieczyny Opelek 1.2 łyka spokojnie dyszkę:P EOT
Netes ale to tez byly tylko instalacje podlaczone i dzialajace w zwyklym silniku spalinowym normalnie zasilanym banyzna. Zaden producent nie robi i nigdy nie zrobi silnika stricte na lpg bo tak jak pisalem koszt opracowania takiego silnika to majatek ( najprostszy przyklad, zobaczcie ile czasu trwa opracowanie napedow elektrycznych albo jak ciezko idzie wdrozenie silnikow wodorowych ktorych generalny know how jest wszystkim znany ale dopracowanie tego zeby nadawalo sie do codziennej eksploatacji w roznych warunkach to sa GIGANYCZNE koszta! ) . Kolejna sprawa to to ze gdyby nagle ulice zaczely sie zapelniac samochodami jezdzacymi tylko na lpg ( i mowie w skali swiatowej czy tez kontynentalnej a nie tylko w PL, Koreii czy Wloszech ) to sam gaz bylby drozszy niz obecnie benzyna czy diesel z uwagi na to ze LPG powstaje w procesie destylacji ropy naftowej jako najlzejsza frakcja ( tylko okolo 3% ) wiec jakby nagle zapotrzebowanie na LPG gwaltownie skoczylo to bylby problem skad go brac ( inaczej mowiac trzeba by bylo specjalnie dla niego rope naftowa przerabiac a nie jak teraz przy okazji go uzyskiwac co rowna sie kasie kasie kasie :) ). Wiec generalnie sila LPG lezy w jego stosunkowo malym zuzyciu przez swiat dzieki czemu moze konkurowac cena z innymi paliwami.
Quash, problemem nie jest zasilanie silnika wyłącznie LPG bo i takich konstrukcji sporo jeździ... bezawaryjnie. To akurat jest najmniejszy problem. Właśnie dalsza część Twojej wypowiedzi idealnie wyjaśnia dlaczego LPG jest tak mało popularnie ;) No ale nie o tym temat, kończmy z OT.
Pinczi Ty też powinieneś założyć sobie gaz:D
EOT
Witam
Jestem po szkoleniu z instalacji gazowych do samych mitsubishi i byl tam rowniez poruszany temat silnikow TFSI.
Problem ktorego wszyscy sie boja to przegzanie a co za tym idzie zatarcie wtryskiwaczy benzyny.
Dla przykladu firma BRC ( na tyym szkoleniu bylem) promuje swoj zestaw, ktory jest tak zalozony ze w czasie jazdy przelanczany jest na gaz, a na postoju na benzyne (:) ciekawe). Niby dziwne tylko pytanie ile bedzie palil gazu a ile benzyny (na biegu jalowym ).
Natomiast inna firma bedzie testowac produkt ktory co iles tam wtryskow gazu bedzie przetryskiwac wtryski benzyny. Czyli np co 30 wtryskow gazu 31 bedzie wtrysk benzyny (?).
Temat powoli sie rozwija ALE nie jest dostatecznie sprecyzowany (sa to raczej testy). Z tego co widzialem to do odpowiednich silnikow grupy vw/audi sa przygotowane specjalne mapy sterownikow.
Napewno jedno co moge stwierdzic to narazie jest za wczesnie by moc/zalozyc/opiniowac cokolwiek w tym temacie.
Jedne firmy robia promocje na swoje produkty, ale ten tenat raczej raczkuje.
Dlatego na dzien dzisiejszy odradzalbym probe montowania jakiejkolwiek instalacji gazowej do silnika tfsi przez najblizsze 6-8 m-cy.
nie chodzi oto że Ty sobie zaoszczędzisz! to nie willa i energooszczędna żarówka czy przy domowa elektrownia wiatrowa, która jest zbawieniem.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez chiron
a gaz do 2.0TFSI? nie polecam bo to się jeszcze odbije na silniku i tyle.
Chciałeś oszczędnie pojeździć, trzeba było diesla kupić.
czy Ty na prawdę nie rozumiesz, że jak ktoś jeździ więcej niż tylko do kościoła, to oszczędza rocznie około 8-10tyś, więc nawet jakby silnik padał co dwa lata to by się opłacało...Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Daniel86
a inna sprawa, że na dobrze ustawionym gazie jakoś nie padają wcale,
a jeżeli to fsi też zaczną sprzedawać instalacje 6gen. czyli wtrysk poprzez wtryskiwacze benzyny, to będą one i chłodzone i smarowane i dzięki temu nie będzie wcale zużywało benzyny.
W tym sek ze lpg nie schlodzi a tym bardziej nie przesmaruje ci wtrysku tak jak benzyna, na dodatek w fsi bardzo wazna role odgrywa szybkosc spalania paliwa a gaz lpg spala sie o ile dobrze pamietam okolo 20% wolniej i cala synchronizacja i sterowanie zaworami szlag trafia.
Jest jednak drobna różnica.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez chiron
Z gazem to trochę tak, jakby do standardowej instalacji 230V podłączyć jakąś niehomologowaną prądniczkę, która dawałaby np. wyższe napięcie. Wszystko by działało... do czasu, bo układ nie był przewidziany do tego typu źródeł zasilania :)
A poważnie - z 1.8T na początku też były duże problemy, bo silniki średnio lubiły gaz.
Teraz pierwszy lepszy gazownik zakłada instalację.
Podejrzewam, że prędzej czy później czeka to też 2.0 TFSI, więc może lepiej faktycznie poczekać, żeby na Twoim aucie gazownik nie musiał eksperymentować...
A może zamiast LPG kup sobie jakiegoś econoboxa?
Ja tak zrobiłem i mogę z czystym sumieniem polecić.