-
Czy to rozrusznik?
Witam!
Piszę, ponieważ nie jestem pewien czy to wina rozrusznika. Otóż w ogóle nie kręci. Sprawdzałem na climatroniku na kanale 20 napięcie na akumulatorze i bez przekręcania kluczyka jest 12,8 a w momencie przekręcenia w pozycję III spada na 12,5 gdy jadę jest ponad 14. Jak na mój gust problem akumulatora odpada...? Jak przekręcę kluczyk to bardzo słabo słychać tylko taki dźwięk jakby się coś elektrycznego załączało i na pewno nie jest to ślizgający się bendix tylko znacznie ciszej. Rok temu ślizgał mi się bendix i rozrusznik był w naprawie z tego powodu, więc potrafię to rozpoznać. Czy w rozruszniku może się jeszcze coś innego popsuć niż ten bendix? I czy to w ogóle wygląda na winę rozrusznika?
Z góry dziękuje za pomoc! :-)
-
zobacz może się jakiś przewód odłączył od wtyczki przy rozruszniku, napięcie jak najbardziej masz si jeżeli podczas przekręcenia kluczyka na rozruch napięcie spada to znaczy ze stacyjka tez si a więc jak to mówią elektrycy Trza Panie zacząć szukać od Konca a w tym wypadku od rozrusznika Pozdrawiam
-
OK. No to w poniedziałek przyjrzę się tym kablom, a tymczasem pozostaje mi jutro 2x pchanie :-)
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie to chętnie posłucham/poczytam
-
Mogą się jeszcze zawiesic szczotki
-
Czy wyjęcie rozrusznika jest jakieś skomplikowane? Od razu mówię, że nie mam zdolności mechanicznych :-)
-
nie obędzie sie pewnie bez odkręcenia filtra powietrza, żebyś miał lepszy dostęp, ja robiłem to niedawno. Przyczyna była taka, że wsiadłem do auta, przekręcam kluczyk, a tu nic - nawet zgrzytu, wszystko prócz zapłonu. Co było przyczyną? Przy rozruszniku masz takie łączenie:
http://img11.allegroimg.pl/photos/or.../41/1019504168
tu widać między tą częścią wyższą a niższą ;) jest takie połączenie, to mi się utleniło (miedziane połaczenie) i nie było zapłonu. Niewielki koszt naprawy był, wymieniłem szczotki, tulejkę, simering i jest malina ;)
ja robiłem to na kanale, to oczywiscie musialem zdjac sobie oslonę silnika, żeby go łatwiej wyjąć, bo od strony maski się nie dało. Musisz opracować technikę, trzyma się to na takich 2 dużych śrubach ;)
-
Ok. Powiedz mi jeszcze czy podniesienie na samym lewarku mi wystarczy? Nie dysponuje kanałem, a tylko garażem podziemnym ;-)
-
Siema. Wydaje mi sie ze nie obedzie sie bez kanalu, lewarek bedzie troche za niski i nie odkrecisz calej oslony silnika. To co opisujesz moze byc spowodowane uszkodzeniem wlacznika rozrusznika (taka mala banka zintegrowana z rozrusznikiem jak na zdjeciu "dmdash") mozna to samo wymienic chociaz zwyke konczy sie to wymiana calego rozrusznika:(
-
ja na kanale to robiłem, miałem też pomagiera ;) to jest integralna część związana ze szczotkami rozrusznika, wymiana jest prosta i niewiele kosztuje, chyba za to zapłaciłem 33zł? nie pamiętam już, bo u siebie wymieniałem bendiks, te szczotki, zimering i tuleję rozrusznika, bez bendiksu zapłaciłem 55zł chyba, bendiks 65 - odpala że hej :D
-
Podepne sie pod temat. Odpalam auto. Auto zapala ale ciezko z jakim jakby charkotem. Dalej powrot do domu i wszystko jest ok. Przy parkowaniu zgasl. Zbyt szybko puszczone sprzegielko:) Odpalam i znowu to samo. Idzie ciezko i znowu jakby cos charczalo. Odpalil, ja zaparkowalem, zgasilem silnik i proboje odpalic jeszcze raz zeby sie przyjzec temu zjawisku. Tyle ze juz nie odpalil. Slychac jedynie ciche buczenie. Nie wiem czy to ma znaczenie ale auto niedawno zaliczylo lekkie pukniecie. Tyle ze od pukniecia minal ponad tydzien i do tego czasy wszystko bylo ok.
Co to moze byc? Rozrusznik? Ile moze kosztowac naprawa tego?