Diagnoza sondy Lambdy przy użyciu interfejsu VAG

@krzys188 sonda to jedno...cyrk na blacie to drugie...ale ja mialem podobny wysyp różnych przedziwnych błędów z ecu, szyny can i asr. Nikt nie wiedział o co biega. Długo szukałem po forum podobnych objawów, ale nic nie znalazłem. Jedynie napięcie mialem 0,5V niższe na alternatorze niż wartości jakie koledzy podawali. Pojechałem do Aso zakupiłem regulator i udałem sie do fachowców od alternatorów. Zrobili mu generalke, czyszczenie i założyli nowy regulator napięcia. Wszystkie bledy skasowałem i od tamtej pory spokój. Nie polecam Ci jednak kupowania regulatora w Aso, bo facet od alternatorów wyciągnął z szuflady identyczny boshowski 70 zl tańszy, czyli w tym przypadku Aso zdziera.

Co może być powodem baaardzo rzadkiej oscylacji napięcia nowej sondy regulacyjnej? Sonda oryginalna Boscha dedykowana do silnika 1,6 AVU. Napięcie sondy sprawdzam w grupie 37, drugim bloku.

Witam czy ktoś może mi powiedzieć czy moja sonda jest do wymiany? http://uploads.tapatalk-cdn.com/2017...d114ad9887.jpghttp://uploads.tapatalk-cdn.com/2017...ecf244145c.jpg

Wysłane z mojego MHA-L29 przy użyciu Tapatalka

Cześć,

Audi A3 8L 1.6 AVU
Mam problem z sondą Lambda i nie wiem dokładnie z którą (podobno są dwie). Po kilku / kilkunastu km wyskakuje mi błąd P0170, a po dłuższej jeździe jeszcze dodatkowo P1176. Spalanie w skali baku nie znacznie wzrosło, zauważyłem, że chwilowe spalanie bardziej skaczę niż przed pojawieniem się błędu.
Poniżej zrzut z vag-com błędów:
http://i63.tinypic.com/x2ufwm.jpg

Najpierw zarejestrowałem wskazania napięcia na sondzie lambda przy pomocy Torque (apka na telefon + elm bt), oznaczenia wykresów:
"napięcie sondy lambda nr1 - bank1" -> O2 1x1 -> czasem tylko napięcie spada poniżej 1.3V!! (zauważyłem, że zdarza się gdy puszczę gaz, ale dalej na biegu silnik, lub gdy dohamowywuje do skrzyżowania i wybijam bieg na luz, że napięcie spada, max do 0.9V)
"napięcie sondy lambda nr1 - bank2" => O2 1x2
https://youtu.be/YXgvDCTNymI



Oraz jeszcze filmik z VAG-COM z bloków (u mnie w bloku 32 nie podaje jednostek ale wartości są zbliżone do wartości poprzednich problemów).
https://youtu.be/_Xu66zEqbDk


Czy jest to obiaw zepsutej sondy lambda? Jeżeli tak to której? Chyba, że zalecacie sprawdzenie jeszcze czego innego?

Dzięki za pomoc,

Kokin

w opisie błędu masz napisane że ta za katalizatorem
P1176 http://translate.google.pl/translate...P1176%2F004470
P0170 http://translate.google.pl/translate...ml&prev=search
masz drugą sondę do wymiany/poczytaj
http://www.a3-club.net/forum/showthr...d-lambda/page4

Problem taki jak w temacie. Posiadam kabelek KKL od Viakena i VCDSa 1.2 Lite. Chciałem sprawdzić korekty krótko i długoterminowe oraz samą pracę sondy lambda. Wchodząc w bloki 30,31,32,33,34 itd w polach gdzie powinny być wartości poszczególnych parametrów widnieje N/A. Z tego co pamiętam na Vag-comie 409.11 było podobnie. W czym może leżeć problem? Dziękuję z góry za wskazówki.

Problem jest w źle wybranych grotach. Jak nie 30kilka to 007 008. Czasem 10 i 11 ale to raczej w 1.6

Ok dzięki. Nie chcę tworzyć osobnego tematu. Chciałbym abyście pokierowali mnie jakie zrobić logi, żeby zobaczyć co dokładnie dolega samochodowi. Auto z lpg, nierówno pracuje na biegu jałowym, obroty wahają się w granicach 760-800, wyczuwalne są przy tym drgania. Nierówną pracę słychać też w układzie wydechowym, spaliny uchodzą nierównomiernie adekwatnie do pracy silnika. Przy ruszaniu trzeba trochę popracować pedałem sprzęgła, żeby auta nie przydusiło do tych 500-600 obrotów. Kolejny problem to dosyć długie ssanie około 3-4 minut na postoju chociaż zdarza się, że krócej. Miałem problem na stacji diagnostycznej podczas badania spalin. Wyszło, że lekko dziurawy jest środkowy tłumik. Spaliny są ostre, po ostrzejszej jeździe na benzynie na postoju wyczuwalny jest intensywny zapach spalin coś w deseń po wybuchu petard, kwaśny.
Po podpięciu Vcdsa za pierwszym razem zapisane były poniższe błędy:
1. 16514 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1: Malfunction in Circuit P0130 - 35-10.
2. 00561 - Mixture Adaptation 15-00 - Adaptation Limit (Mul) Not Reached - Intermittent
Po ich skasowaniu zawsze pojawiał się 16514. Z tego co zauważyłem to chyba tylko wtedy jak przełączałem auto na gaz i po jakimś czasie błąd pojawiał się powtórnie. Jakiś tydzień temu skasowałem wszystko. Dzisiaj odczytałem błędy i pojawił się inny:
16518 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1: No Activity P0134 - 35-10 - - - Intermittent.
Po skasowaniu i jeździe już się więcej nie pojawił, natomiast wrócił 16514.
Zrobiłem małą rundę po osiedlu i ze względów bezpieczeństwa nie jeździłem szybko. Zrobiłem logi grup 002, 005, 007. Dodam, że jechałem na benzynie. Wiem, że logi są zrobione źle, ale wrzucę może ktoś czegoś się dopatrzy. Świece są nowe, dynamika lekko się poprawiła, ale wydaje mi się że coś jest i tak za słaby. W grupie 007 praca sondy nie wygląda chyba poprawnie w długim zakresie czasu napięcie sondy zmienia się nieznacznie a jego wartość sugeruje ubogą mieszankę. Proszę o pomoc i wskazówki.
http://vaglog.com/log-002_005_007_FfNL81K.html

Generalnie z tego co tu jest to sonda już dawno opuściła ten świat. Wątpię żeby cokolwiek mogło powodować takie zachowanie, chyba że to ECU...
Wskazówki... Będzie ciężko ale trzeba zrobić porządne logi 002+007 dynamiczne do 5800rpm (najlepiej 6200 ale autko raczej ledwo zipie więc może być ciężko). Potem statyczny 007+008 z przełączaniem paliw że i stoperem w dłoni żeby było wiadomo kiedy nastąpiło w przełączenie bo może być go w ogóle nie widać. Do tego odpiąć przepływki i log dynamiczny 002+007 powtórzyć.
Przed każdym logiem dynamicznym skasować błędy nawet jak ich nie ma (tylko zaraz przed a nie kilka kilometry przed). Przed statycznym nie kasować.
Mimo wszystko obawiam się że to sonda padła ewentualnie ECU... Kable dobrze by obejrzeć.

Dziękuję za wskazówki. Postaram się w miarę możliwości znaleźć czas na zrobienie tych logów Logi mam wykonywać na benzynie i lpg? Generalnie nie będzie dużego problemu kręcić do 6200 auto nie zamula jakoś katastrofalne, ale jak widać coś i tak będzie na rzeczy. Dziwna sprawa bo wcześniej przy podłączeniu vcdsa widziałem jak napięcie sondy lambda zawierało się w zakresie od 0.3 do 0.7 V i zmieniało się dosyć płynnie. Po przełączeniu na lpg działy się cuda podobne do tych na logach. Autem poruszam się od roku na tych objawach.