Witajcie. Jakiś czas temu doznałem kolizji drogowej. Uznano mi odszkodowanie wysokości 1160 zł. . Trochę mało za przerysowany prawy bok, łącznie 5 elementów, ale mniejsza. Jestem współwłaścicielem pojazdu. Napisałem im, że chcę otrzymać wypłatę na konto. po kilku dniach otrzymałem przelew bankowy. o Sprawie zapomniałem, auto już się szykuje na lakierowanie. Dziś doznałem lekkiego szoku. Przychodzę do domu, a tu kolejne 1160 zł od listonosza tym razem, dodam, że pieniądze są przeznaczone dla drugiego właściciela. O co chodzi? Błąd ubezpieczalni? Pytanie mam następujące. Czy muszę to prawnie zwrócić? o ile się ktoś upomni..