A4 2,6 Quattro, 5500zł, Częstochowa, 1995, Czarny

[Somebody101]

Bardzo chętnie zamieniłbym się za Punto czy coś podobnego, tylko że brak chętnych na zamianę..

Nie rozumiem czemu uparles sie na zamiane? Nie prosciej sprzedac motor i za ta kase kupic auto? Wiem ze teraz nie pora na sprzedawanie moto, tyle ze.. w takim razie czemu ten gosc z a4 taki chetny na zamiane? Raczej wyglada to tak, jakby chcial sie zloma pozbyc

[r4d3on]

Skrzypul dramatu z przednia zawiecha nie ma za 700 zł wkładasz master sporty i śmigasz wiele km

[skrzypul]

Skrzypul dramatu z przednia zawiecha nie ma za 700 zł wkładasz master sporty i śmigasz wiele km

To pozmieniało się w temacie przedniego zawieszenia na Plus. Ja zatrzymałem się na tych cenach co pisałem (to bylo jakieś 4 lata temu)

[yezozwierz]

Ja mu zaproponowałem zamianę, szukam chętnego bo pilnie potrzebuje auta... Nie moge czekac do wiosny kiedy to moto byłoby latwo sprzedac, bo musze miec czym jezdzic..

[Somebody101]

Jak pilnie potrzebujesz motor sprzedac, to zejdz troche z cena i sie sprzeda. Napaliles sie na tego zloma jak szczerbaty na suchary doslownie. Wpakujesz sie na mine i tyle. Sprzedaj moto, kup zwykly dupowoz a w miedzyczasie odkladaj pieniadze na cos lepszego. W temacie ze swoim autem pisales ze nie stac cie na zrobienie silnika.. a na utrzymanie tego zloma i lanie 15l/100 cie stac? Logiki brak..

[barteq161]

ludzie mysle ze ten ot jest niepotrzebny, trzeba zobaczyc auto i wtedy stwierdzic co jest nie tak, wiadomo ze kasa mala ale moze cos z tego bedzie. Tym bardziej obrazliwe czy szydercze teksty sa tutaj nie potrzebne zupelnie.

[mmaciek]

Chciałeś usłyszeć nasze opinie to ci koledzy z forum napisali;p
Na siłę chcesz aby ktoś napisał że auto warte i będzie dobre.
Moim zdaniem będzie to ładna skarbonka.
Z gówna bata nie ukręcisz.

Pozdro

[Enten]

Jeśli prosi o radę to chyba wyrażanie opinii/ pomocy dla kolegi z forum jest na miejscu.
Moim zdaniem ten silnik/auto jest baaardzo kiepskim rozwiązaniem na taką sytuację jaką masz.
Powody znasz tylko nie chcesz ich przyjąć do wiadomości.
Zrobisz jak uważasz ale nie potrzebnie wdepniesz w kupę, która oby za bardzo nie śmierdziała.
Ja od siebie też proponuję corsę B. To są samochody, których cena jest już stała a sprzedać na pewno sprzedasz.
Wyjeździsz swoje do wiosny a nawet jak coś się wysra po drodze to kupujesz części w kiosku za śmieszne pieniądze.
Powodzenia!

[>sebek<]

super brika! piekny kolor, elegancka skora w modnym kolorze, zacny felunek, porzadna jednostka napedowa co pozwoli niejednego na swiatlach zostawic, jedyny sluszny naped nic tylko kupowac! nie ma sie co zastanawiac dluzej bo jeszcze Ci ktos sprzątnie bo pewnie juz kolejki pod brama stoja!




p.s.
Jesli to to co chciales uslyszec to kliknij mi na "pomogl"

[yezozwierz]

kutwa... racja może źle trafiłem z pytaniem. oczekiwałem obiektywnych i rzeczowych ocen a nie subiektywnego wymądrzania się i kpin. Jak dotąd tylko pare osób się wykazało wystarczającą dozą inteligencji żeby odpowiedzieć na moje pytania.

przepraszam najmocniej ale żaden z was nie jest moją żoną ani mną samym żeby oceniać moją sytuację jeśli g.... za przeproszeniem wie. Ale dobra, wytłumaczę. NIE INTERESUJE MNIE ile to auto będzie palić paliwa na sto kilometrów ani ile w mieście ani ile w trasie, rybka mnie to. Taka jest moja sytuacja i nie doszukujcie się w niej paradoksu. Na wyłożenie prawie 4000 na naprawę A3 mnie nie stać bo nie mam takiej gotówki - proste. A spalanie auta mnie nie dotyczy, wystarczy czy mam dalej wyjaśniać? Koszty utrzymania już owszem, typu rozrządy i awarie więc tu dziękuję za konstruktywne opinie tym którzy się wypowiedzieli. Ci dostaną 'pomógł'.