Mam nietypowe, a może typowe pytanko... co "robi większą robotę" w osiągach naszych doładowanych "agro-klekotów" - niutonometry czy konie mechaniczne? Mam na myśli zbliżone jednostki- np. 2 takie same BKD-ki. Z tym, że jeden po virusie np.ma 168KM i 385NM, a drugi hmmm...np.179KM i 349NM.... który, jak będzie jechał? Porównywał ktoś kiedyś jakie są różnice?
Czekam na wszelkie wyjaśnienia i dywagacje