Witam ,
nie do końca wiedziałem gdzie umieścić to pytanie i zdecydowałem się podać temat na ogólnym, ale jeśli mod uzna, że należy go przenieść gdzie indziej to bardzo prosze o zmianę.
Wczoraj byłem przy pomiarze pewnej S3 (8P) na hamowni Mastersa. Autko wypluło 267 KM i 337 NM, ale zastanowiło mnie co innego. Otóż straty mocy na kołach wyniosły 107 KM !!!! Przyznam szczerze, że po raz pierwszy cos takiego zobaczyłem jeśli chodzi o eSkę. Dotychczasowe wykresy wklejane przez chłopaków z Compsportu gdzie auta były hamowane w Gliwicach na MAHA wykazywał straty rzędu 40-60 KM a tu ponad 100 KM.
I teraz mam do madrzejszych od sibie pytanie. Skąd się mogły wziąć tak duze straty ? Jak straty wykazane na hamowni maja sie do rzeczywistych osiągów na drodze ? Skoro na kołach auto z tego co pamietam pokazało 160 KM to jaka jest jego rzeczywista moc ? Pomiary drogowe g-techem nie wykazały, aby auto jakoś wolniej sie napędzało. Regularnie udaje sie uzyskiwać fabryczne okolice 5,7 sek do setki i okolice 22 sek do dwustu. Co zatem tak naprawdę znaczą takie straty, które pokazuje hamownia jeśli na rzeczywiste(deklarowane przez producenta) osiagi auta to się praktycznie nie przekłada ?
Niestety nie wiem na kórym biegu było hamowane auto a wydaje mi sie ze moze to miec znaczenie
Dodam tylko tyle, iz auto jest wyposażone w opony z seryjnymi felgami 18 cali a ciśnienie w oponach jest wzorcowe z tym co podaje producent.
Pozdrawiam