To moje drugie auto w PB. Passat B5 FL. Chciałem zagazować, ale czułem, że coś jest nie tak. A nie chcę oddawać niesprawnego auta do zagazowania. Zrobiłem logi w trasie, ale są moemnty 1500 - 5000 obr z 3 biegiem i pedałem w podłodze.

Jest to silnik 2.0 ALT 131KM - bez T.

002, 033, 036 http://vaglog.pl/log_235860.html
003, 020, 091 http://vaglog.pl/log_235858.html

Do 3 tys obrotów auto jakby jest mułowate.

Nie miałem jeszcze do czynienia z szerokopasmową ale to co sam dostrzegłem, to to, że przy obciążeniu korekty idą znacznie na plus. Czyli ma za ubogo. ECU wzbogaca i wydłuża czas wtrysku. Potem na wolnych jest znowu za bogato i zaczyna robić korekty na -.

Myślałem nad nieszczelnościami. Ale to by chyba się znacznie objawiało przy wolnych, a tu wolne wyglądają, że jest OK.
Także pozostaje za mało paliwa - a co za tym idzie pompa paliwa albo regulator ciśnienia paliwa ?

Druga sprawa to kąt wyprzedzenia zapłonu pokazuje, że jest w ATDC. A przecież powinien być w BTDC 0-12 st. Czyżby to przestawienie kąta było następstwem złej mieszanki ?

Dodam, że jest nowa odma, nowy odpowietrznik pokrywy zaworów. Wężyki podciśnienia na nowe opaski. Regulacja długości kolektora też działa po dodaniu gazu na postoju (widoczny ruch dźwigni).

Może ktoś coś jeszcze potrafi mi podpowiedzieć Z góry dzięki za sugestie.