Dlatego tknęło mnie na podsumowanie tematu, jak ktoś będzie miał podobną sytuacje to może skorzysta i się wtedy może nie natnie na beznadziejne działania TU i leasingu
Dokładnie to spod Rzeszowa, bo rejestracja jak na razie jest tylko dla picu w tym momencie, bo jeszcze nawet nie ma podbitego przeglądu po wypadku, a później przerejestrowanie, ale to już bajka Jeśli chodzi o odcień to ze zdjęć na pewno ciężko jest to wywnioskować, bo autko ogólnie ma ciekawy kolor, inne światło pod innym kontem pada i już inaczej widać. Jak już będzie zdatne do "legalne" jazdy to się przejedzie na spota
Tak jak mówiliśmy - zderzak wrócił do Rzeszowa
To akurat sprawa jasna, wszystko będzie i to w jak najszybszym czasie, bo nikt nie wiem co się może nagle wydarzyć, ale oby nie.
Fakt, z deską to będzie zabawy. Poduszki myślę kupić, gdzieś na allegro, oczywiście używane, ale nie regenerowane, bo nie jestem do nich przekonany. A deskę myślałem dać do regeneracji, co o tym myślicie? Mam kontakt do jakiegoś speca z Warszawy co bardzo dobrze to potrafi ogarnąć.