Na pewno bezpiecznik nie jest przepalony? Kiedyś też na szybko sprawdzając nie dopatrzyłem się przepalonego bezpiecznika od wentylatorówSprawdź na krótko wentylatory czy działają.
Na pewno bezpiecznik nie jest przepalony? Kiedyś też na szybko sprawdzając nie dopatrzyłem się przepalonego bezpiecznika od wentylatorów
|
|
Wentylator jak wentylator ale gdzie podzial sie plyn?
Może wywaliło jak się zrobiło za duże ciśnienie w układzie. Ogarnij wentylatory i obserwuj czy ubywa. Jak nie będzie widać wycieków, a ubytki będą dalej to zaczniesz się martwić
Witam,mam problem z wyciekiem płynu chłodniczego spod obudowy korpusu termostatu.Jestem szczęśliwym posiadaczem audi a3 8l 1.6 silnik AVU z 2002r ,102KM czyli korpus całościowy termostat razem z króćem .Jak większość z Was wie koszt ok 400pln za ten element.Najgorsze jest to że u mnie zarówno czujniki w tym korpusie działają,termostat także.Szybko nagrzewa trzyma 90 stopni .Jedynym problemem jest wyciek i zostawianie plam spod tego korpusu.Czy ktoś orientuje się gdzie i czy mogę dostać samą uszczelkę tej obudowy (korpusu),lub jaki jest jej numer katalogowy?
Przeczytałem cały temat, pojawił się nawet opis mojego problemu, jednak brak jakiegoś jasnego rozwiązania sytuacji. Po trasie około 100 kilometrów, postawie samochód na dwie godziny a następnie odpalę to po przejechaniu około 200-500m (2-5 minut) wyskakuje na FIS komunikat o niskim poziomie płynu. Gdy zatrzymam się i odkręcę delikatnie korek od zbiorniczka wyrównawczego, słychać dźwięk uchodzącego powietrza i płyn wraca do właściwego poziomu (wcześniej jest sporo poniżej minimum). Dzieje się to głównie w gorące dni. Sytuacja zdarza się losowo. Kiedyś mi się tak działo raz na tydzień, raz na miesiąc a czasem trzy razy na tydzień. Zmieniłem korek na Febiego i miałem półtora miesiąca spokój, ostatnio w ciągu trzech dni dwa razy taka sama sytuacja. Macie jakieś pomysły? jeżeli to korek, to co może powodować takie "zapychanie" go.
Na zimnym ile masz plynu? Piszesz,że na rozgrzanym masz duzo ponizej minimum wiec moze wystarczy dolac do MAX ,ale na zimnym i bedzie ok.Oryginalnie napisane przez Bony
Na zimnym silniku mam pomiędzy min a max, normalnie na gorącym silniku mam max, ew. 1-2mm powyżej max. Jednak czasem, w określonych sytuacjach o których wspomniałem wcześniej a i tak dzieje się to losowo, ilość płynu spada poniżej minimum i gdy popuszczę delikatnie korek, płyn wraca do właściwego poziomu.
Dolej na zimnym do max i bedzie ok. Na gorącym zawsze troche opadnie,a jak Tobie opada,ze wlacza sie kontrolka to masz za malo plynu.
Tylko mi tak opada losowo, nie dzieje się tak zawsze. Raz na jakiś czas opadnie, a odkręcenie korka powoduje, że płyn wraca do właściwego poziomu. Z tego co mi wiadomo to płyn pod wpływem temperatury zwiększa swoja objętość a nie zmniejsza.
Witam, mam następujący problem - Gdy auto postoi i silnik jest chłodny (np po nocy lub po 8 godz w pracy), odpala praktycznie od strzała lecz przez 3-7 sekund rzuca silnikiem i ewidentnie pracuje na 3 cylindry. Jeśli natomiast dojeżdzam rozgrzanym autem do domu, zgaszę silnik i odkręcę korek od zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodniczego, to płyn poprzez podcisnienie spływa z instalacji do zbiorniczka, po czym zakręcam korek. Po takich czynnościach rano odpala od razu na 4 cylindry. O czym to świadczy? Czy to mogą być jakieś mikropęknięcia i płyn jak jest pod ciśnieniem to przecieka do cylindra, przez co rano jest problem z równą pracą? Czy po zgaszeniu auta ciśnienie z układu chłodzenia nie powinno być usuwane?
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)
Zasady postowania
Odpowiedz z Cytatem