u mnie tez tak wlasnie czasem jest - czasem jak wciska sie gaz to dusi sie, nawet zwalnia i dopiero po chwili idzie dalej. Moze byc przeplywomierz bo tylko tego nie mialem sprawdzanego a dalej tak sie dzieje. Moze to przewody? dzis dowiadywalem sie w gdansku o przewody NGK - 180 zl ehh...

[ Dodano: Sro 18 Sty, 2006 10:13 ]
No i sprawa rozwiazana - okazalo sie ze zbyt bogata mieszanka gazowa w jakis sposob zablokowala sonde lambda ze w ogole nie pracowala i dlatego takie cuda sie dzialy, ale gaz jest ustawiony juz ok i jest grejt!!

dzieki i pozdrawiam