[vlodi]

Witam,

co może oznaczać to, że wazelina techniczna na klemach (zarówno + i -) zmieniła kolor na niebieski. Nie jest to typowy nalot (jakiś suchy osad). Jakiś czas temu wszystko było normalnie - wazelina na zaciskach miała kolor przezroczysty. Ostatnio doładowywałem aku prostownikiem i zwróciło to moją uwagę. Co więcej w okolicach zacisków aku jest trochę wilgotny - tak jakby ta wazelina się "porozlewała". Auto ma ostatnio problemy z odpalaniem po dłuższym postoju. Zakupiłem sobie woltomierz taki pod gniazdo zapalniczki (nie wiem na ile jest wiarygodny) i po nocnym postoju pokazuje 12.2V a podczas jazdy ostatnio ładowanie podchodzi nawet pod 14.8V Dodatkowo lubi sobie ono skakać: 14,4V za chwilkę 14,5 za chwilkę 14,2 za chwilkę 14,7 i tak w kółko. Aku? Alternator czy regulator napięcia.

Zamieszczam fotki:

[klamamoto]

akumulator jest uszkodzony/pęknięty/rozszczelniony przy mocowaniu klemy to kwas reaguje z wazeliną/smarem i stąd nalot
sprawdź też skręcenie klem

[vlodi]

Klemy są skręcone bardzo mocno. Czyli aku do wymiany się nadaje już (ma też już swoje lata). A co uważasz o tych skokach napięcia podczas jazdy. Czytałem że ładowanie powinno być max do 14.4-14.5V
U mnie ostatnio podskakuje prawie pod 15V. Po dłuższej jeździe (może jak aku się podładuje) to oscyluje w granicach 14.4V Po nocy i ciężkim odpaleniu znów jest 14.7V i skacze sobie mocno. Sprawdzać u elektryka alternator? Ja się na tym totalnie nie znam. Wiem tylko tyle ile przeczytam.

[klamamoto]

skoki napięcia oznaczają chyba jego koniec lub właśnie brak dokładnego styku jaki i możliwość problemu z alternatorem czy masą auta a skoro Sam piszesz że akumulator ma już swoje lata to go wymień i możliwe że to wystarczy
masz możliwość to sprawdź alternator(ale to nie o tym temat)
poczytaj
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacj...ymienisz/e8s3q

[vlodi]

Dzięki za odpowiedź. Niedawno robiłem całościowy przegląd i pomiar akumulatora wraz z ładowaniem (taka zaawansowana aparatura z wydrukiem) też w tym był. Nic złego nie wykazali. Ale ewidentnie coś się dzieje, więc chyba czas zajrzeć do elektryka, żeby pomierzył to wszystko. Muszę sprawdzić alternator zanim kupię nowy aku, żeby nie uwalić go w krótkim czasie.