Postaram się w kilku zdaniach opisać mój świeży problem.
Chip założyłem w Zastec'u w Łodzi w lipcu 2007 i do tej pory silnik pomykał bajka ale 2 razy zdarzyła się dziwna sytuacja. Zaświeciła się kontrolka świec żarowych i silnik zgasł. Kontrolka miga ,auto nie zapala. Odczekuje jakieś 2-3 minuty i odpala normalnie i jade dalej.
Auto sprawdzałem za każdym razem na VAGu i jest wszsytko ok. Za każdym razem silnik gasł zimny , po przejechaniu dosłownie 1 km.
Chip jest wypinany i po odpięciu mam zupełną serię i wtedy jest wszystko ok.
Kumpel pracuje w ASO w Audi i wysunął taką teorię że zwirusowany komputer daje za dużo paliwa i zalewa silnik. Poradził żeby tak przeprogramować żeby chip zaczął działać przy wyższej temperaturze.
Pisałem do chłopaków z Zastec'a dzisiaj i w poniedzialek bede miał odpowiedź ,ale interesuje mnie Wasze zdanie na ten temat.
Pozdrawiam.