przełącznik czy przekaźnik świateł awaryjnych/kierunkowskazów

[pas5]

moj stary mial nr 8L0 941 509 K,
nowy ma juz nr 8L0 941 509 P - i w poliftach 8L jest ponoc tylko ten
mam nadzieje, ze komus sie to przyda, na forum duzo jest na ten temat, ale nie ma opisanego procesu krok po kroku dla laikow

Tak, też myślałem, że to przełącznik, więc wymieniłem na ten: 8L0 941 509 P
I ten nowy to lipa, na starym krótkie "cyknięcie" kierunków wystarczyło na 1 pełny "błysk(~0,5sec)" żarówek. Na tym nowym "cyknięcie" to też tylko krótkie błyśnięcie kierunków. Lipa, wolę stary
A poza tym, to nie to i wygląda teraz, że to manetka kierunkowskazów.
Mam wersję polift z 2001 roku.
Więc jestem 180PLN w plecy. Stary na razie potrzymam, aż nie wymienię manetki kierunkowskazów, tzw: "przełącznik zespolony".

Pozdrawiam.

PS: znalazłem wątek z opisanym montażem tempomatu, czy w takim razie mogę kupić "przełącznik zespolony" w wersji z tempomatem?, np:
http://www.czesci24.pl/szczegoly/150...8L-01-00-04-03
Bo podobno w TDI wystarczy podłączyć wiązkę i uruchomić funkcję VAGiem, bo TDI ma już wbudowane sterowanie elektroniczne gazem .
Czy mimo że nie podłączę od razu tempomatu będzie cała reszta działać jak powinna??

[Mariusz65]

Ja w polifcie mam 8L0 941 509 L - marzec 2003 czyli tuż rezed zmianą budy na 8P.
Nie wiem czy ta ostatnia literka ma aż takie znaczenie...?

[pas5]

Ja w polifcie mam 8L0 941 509 L - marzec 2003 czyli tuż rezed zmianą budy na 8P.
Nie wiem czy ta ostatnia literka ma aż takie znaczenie...?

No okazuje się że ma.. te nowe z literą P to sam mogę potwierdzić, że działają w 100%, ale nie tak "komfortowo" jak starte z literą K lub L.
Opisałem różnicę tu: http://www.a3-club.net/forum/showpos...&postcount=101

[Mariusz65]

Napisałeś:

na starym krótkie "cyknięcie" kierunków wystarczyło na 1 pełny "błysk(~0,5sec)" żarówek. Na tym nowym "cyknięcie" to też tylko krótkie błyśnięcie kierunków.

Więc nie rozumiem w czym różnica?
Słowo "też" znaczy "tak samo"

[pas5]

Napisałeś:

Więc nie rozumiem w czym różnica?
Słowo "też" znaczy "tak samo"

RÓŻNICE:

Wersja stara 8L0 941 509 K:
Krótki ruch wajchą kierunkowskazu(bez przełączenia) powodował 1 pełne błyśnięcie żarówek kierunkowskazów - pełne zaświeceni może 0,5sec.

Wersja nowa 8L0 941 509 P:
Krótki ruch wajchą kierunkowskazu(bez przełączenia) powoduje tylko minimalny błysk żarówek kierunkowskazów praktycznie niewidoczny. (Trwa tyle samo ile czas "podtrzymania" wajchy kierunkowskazu w jednym z kierunków(bez przełączenia))

Jeśli ktoś dalej nie rozumie różnicy, mogę mu nagrać i przesłać filmik demonstracyjny

[futerko181]

U mnie jak na razie problem rozwiązany radio było wyciągane, ale jak kolega powiedział to nic nie dało bo wyciągnięciu aluminiowej kieszeni, nie mam odpowiedniego klucza do tego plastiku w którym ona siedzi i wszystko na darmo, wiec wystarczyło popukanie przy awaryjnych i na razie chodzi jak będzie dalej to zobaczymy.

[HILTI]

Witam,

Pojawił się u mnie znany problem z ciągłym świeceniem kierunkowskazów (przy prawidłowym działaniu awaryjnych).
Po przeczytaniu wątku zabrałem się do demolki/demontażu przerywacza.
Rada dla tych, którzy mają samochód po lifcie - można przerywacz wypchnąć od tyłu jeśli wymontuje kubek oraz włączniki (zapewne w zależności od wersji) i przełoży od tyłu np. żyłę przewodu izolowanego.
Wymontowałem przerywacz i okazałem się szczęśliwym posiadaczem wersji:
8L0 941 509 L
Można go rozmontować wyjmując przycisk i podważając 2 zatrzaski z tyłu (miejsce gdzie znajduje się przycisk wjażeża do środka obudowy).
Po zdjęciu obudowy pokazały mi się dwa przekaźniki OMRON-u:
G8N-1
G8NW-2
Dumny napis "JAPAN" utwierdził mnie w przekonaniu, ze któryś z nich nawalił .
Datasheet dla tej grupy przekaźników znajduje się w sieci i na jego podstawie można sprawdzić, czy przekaźniki są zwarte. Sprawdzenie w moim przypadku wykazało, że nie są zwarte... Założyłem, że podczas demontażu przekaźnik się rozwarł i wrócił do formy, co potwierdziłem składając całość do kupy (kierunki działają).
Niestety rozbieranie konsoli jakoś mnie nie fascynuje i nie mam ochoty robić tego znów za (np.) tydzień, więc chciałbym wymienić przekaźnik, który już raz mnie zawiódł.
I w tym miejscu ugrzęzłem - nie mogę znaleźć nigdzie który przekaźnik odpowiada za kierunki... G8N-1, czy G8NW-2...
Aktualnie nie posiadam miernika a na słuch ciężko stwierdzić który działa przy włączonym kierunku (3 osoby próbowały... raczej skłaniamy się ku G8N-1, ale pewności nikt nie miał).
Czy ktoś może wie, który przekaźnik odpowiada za kierunkowskazy?
Jako gratis mój przerywacz bez obudowy z zaznaczonymi przekaźnikami:


http://img191.imageshack.us/i/relayqq.jpg/

Pozdrawiam - Łukasz.

[Mariusz65]

Jak się odwiesił to może już być dobrze!
Ja miałem identyczne objawy. Pierwszy raz wymontowałem rok temu i było OK do jesieni. Za drugim razem wykąpałem całą płytkę z przekaźnikami w spirytusie, wysuszyłem, przedmuchałem i do tej pory śmiga. Taki objaw trafia się najczęściej przy zimnej i wilgotnej pogodzie.

PS
Żeby wyjąć wyłącznik nie trzeba wyciągać kubka i przełączników! Wystarczy zdjąć osłonę i wyciągnąć przełącznik cienkimi szczypcami za brzegi obudowy. Ja łapałem szczypcami raz z prawej raz z lewej strony za obudowę wyłącznika i wychodzi bez problemu.

[HILTI]

Mam teraz wszystko rozlozoje, wiec wymiana przekaznika to zaden problem. Jak dla mnie rozkladanie wszystkiego na nowo oraz nerwy w trasie sa bardziej problematyczne niz wymiana przekaznika, wiec jak moge go wymienic to wole zrobic to od razu i miec spokojna glowe. Plukanie plytki nie wydaje mi sie jakims super rozwiazaniem poniewaz nie jest ona zabrudzona (pozwierana). Jakbym mial substancje przeciw wilgoci (stosowana np. w ECU) to plukanie przed polozeniem mialo by jakis tam sens. Dla samego przekaznika jesli jest hermetyczny plukanie nie ma znaczenia-plukanie ma wplyw tylko na uklad sterujacy. Nie zauwazylem zadnego problemu na PCB wiec obstawiam prekaznik i chce go wymienic.

sory za brak polskich znakow-pisze z telefonu.

[Mateusz88]

moje a3 to polift 8l, mam ten sam problem, zamówiłem przerywacz w serwisie, koszt 180zł, właśnie zaraz jadę po niego, dam znać czy wszystko ok