Z tego co wiem to z urzędu jest dotacja jak jest się bezrobotnym , a zwalniać się i próbować to trochę nie bardzo , wolałbym wziąść miesiąc zaległego urlopu i miesiąc z tego i przez 2 miesiące bym widział jak to idzie . Auto na początek to własne , a regały wiem , używanych nie brakuje .
Tylko nie kogo nie stać żeby zatowarowac sklep we wszystkie części na starcie . A części nawet u siebie jak kupuje to przeważnie zawsze są na drugi dzień , mi to jakoś nie przeszkadza ale wiem ze klienci są różni