Dobra Panowie prosiłbym o poradę, bo sam nie wiem czego szukać, pacjent to 2.8 v6 ktoś wyciął katy i wstawił zamiast tego jakieś puszki, chwilowo nie ruszam bo nie ma efektu poloneza, nic nie brzęczy buczy itd... natomiast z tyłu wisi mi jakiś tragiczny końcowy tłumik, wygląda na ori ale w kiepskim stanie i chciałbym go wymienić. Obecnie tak od 3tys w górę auto brzmi naprawdę przyjemnie pojawia się takie delikatne burczenie jak przystało na 2.8, ale jest za cicho i za mało rasowo
I teraz pytanie jaki końcowy tłumik polecacie kupić (dodam iż mam quattro) żeby uzyskać taki dźwięk:
dodam jeszcze że nie ma być cicho, tylko żeby nie było wiochy jak w wiejskim kadecie, poza tym może się drzeć ile wlezie bo to nie na codzień
1 opcja
2 opcja oczywiście odpada tak zamocowana pucha, bo muszę mieć dwie ładne końcówki ale drze się jak marzenie