Witam.
Wczoraj wywaliłem z Niuni oryginalnego suba z nadkola, bo niestety, według mnie, grał tragicznie. Na szczęście ze swojego starego autka wyciągnąłem skrzynię z 25cm wooferkiem Pioneera i wzmacniacz Phonocara PH560 (2x60W RMS / 1x180W RMS), które grały (i grają zresztą) bardzo przyzwoicie.
Jednak mimo to, nie jestem zadowolony z brzmienia przednich głośników (tylne mam chwilowo odpięte). Co byście polecili na przód, żeby jako tako grało i nie wymagało większych modyfikacji typu panele (wytłumienie mogę zrobić i na pewno zrobię)? Kwota jaką dysponuję w tej chwili na głośniki to ok. 300zł, na pewno nie więcej. I czy jest w ogóle sens podpinać głośniki w tylnych drzwiach? Czy lepiej sobie to darować?