Witam,
Mam problem ze swoim 1.8t ARY i prosiłbym o pomoc, gdyż nie mogę znaleźć przyczyny.
Auto jedziło okej ( mimo, ze było slychać przedmuchy z odmy), po czym przeprowadziłem kilka zmian i napraw:
- FMIC,
- TIP,
- Downpipe zamiast kata,
- Przepływomierz wraz z obudową od S3 ( wkład przepływomierza przełożony ze starej obudowy),
- wymontowanie SAI wraz z zaworem przy głowicy - wstawiona zaślepka,
- wymienione popękane kolanka i przewody od odmy i podciśnień,
- wymiana wszystkich 4 cewek i świec,
- przeprowadzona ciśnieniowa próba szczelności,
Po tych zmianach jest problem z autem. Na ssaniu chodzi nierówno, po zejściu ze ssania obroty falują. Podczas jazdy auto szarpie, na logach widać, że turbina raz pompuje, raz nie. Po odpięciu przepływomierza obroty przestają wariować oraz auto przestaje szarpać. Wymieniłbym przepływomierz, ale podmieniając na drugi objawy są identyczne. Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł co może by nie tak?
http://vaglog.pl/log-002_115_118_WMN33s.html
http://vaglog.pl/log-032_003_002_XjSTG2.html
http://vaglog.pl/log-031_003_002_2sImd.html
Co najdziwniejsze, nie wywala błędu SAI ani braku katalizatora..