Wymiana żarnika Bixenon

[Janusz_stg]

W twojej lampie występuje żarnik ksenonowy D3S 35W 42v . Wymianę można zrobić samodzielnie po zdjęciu koła i nadkola. Jest dosyć ciasno ale się da. Sam jestem właśnie po wymianie. O ile strona kierowcy jest dla praworęcznych dość łatwa do ogarnięcia to z drugiej strony tak różowo nie jest.Sam żarnik jest stabilizowany drutem sprężystym okalającym trzonek . Żeby go odchylić trzeba trochę zdecydowania i siły. Przy pierwszym robiłem to palcami i po wielokrotnych próbach i werżniętych paluchach udało się. Do drugiej strony przygotowałem sobie proste narzędzie. Lekko nacięty stary śrubokręt którym łatwo zachaczyć ten sprężysty drucik i tym narzędziem dokonać zwolnienia sprężynki i ponownie naciągnąć. Szybko sprawnie i bezboleśnie. Cała operacja na1 stronę ok . 1 godź. Powodzenia.

[kubenso92]

Jak oceniacie skuteczność bixenonów w A3? Mam A3 od miesiąca, model końcówka 2012, przebieg 140 tkm, kiedy jedzie za mną blisko jakieś nowsze auto widzę swój cień. Czy odbłyśniki mogły się wypalić? Czy raczej wymienić żarniki w pierwszej kolejności? Nie uśmiecha mi się rozklejanie lamp.

[Krumak]

Wymiana żarników na nowe, markowe na pewno poprawi sytuację

[caseby94]

Panowie, proszę o pomoc w zdiagnozowaniu co dolega mojej 8V 2013 (bi-xenon bez AFS)

Od pewnego czasu, po włączeniu świateł mijania nie odpalał się prawy xenon. Działo się tak raz na kilka tygodni. Zgaszenie auta i ponowne odpalenie zazwyczaj rozwiązywało problem - oba xenony się odpalały.
Niestety parę dni temu problem powrócił, z tym że prawy xenon nie chce się w ogóle odpalić. Po włączeniu świateł słychać trzykrotne "bzyczenie" w lampie i nastaje cisza.
Czy ktoś spotkał się już z takim problemem? Co oznacza to bzyczenie przy próbie odpalenia światła? Jak myślicie, problem tkwi w żarniku czy może przetwornica już nie daje rady?

Z góry dzięki za pomoc.

EDIT
Winny był żarnik. Po wymianie na nowy problem ustał całkowicie.

[Krumak]

Przełóż żarnik pomiędzy lampami i zobaczysz czy to wina żarnika czy przetwornicy

[moore715]

Witam panowie

Pisze poniewaz moze ktos mial podobny problem ,podejzewam co to moze byc ale bede wdzieczny jak mi ktos powie dosadnie co to jest .

Dzis z rana odpalilem fure i jadac zauwazylem ze prawy xenon gadnie co jakis czas , jak gasnie to za sekunde do dwoch odpala sie na nowo i tak co jakis czas srednio 3 -4 min , nie wyskakuje mi zadna informacja o zarowce .
Po pracy jak juz odpalilem to za kazdym razem mignie raz , moze dwa i zgasnie . W danym momencie mam info na desce ze prawa zarowka do wymiany .
Czy tez podejzewacie ze to moze byc zarnik xenona ?

Nie podejzewam przetwornicy raczej , nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzylo i tez jak mam go zaraz bedzie 4 lata nie wymienialem xenonow .

Pozdro dla wszystich ktorzy przybliza mi problem, kumpel mowi zebym przepiol xenon i zobaczyl ale tam nie ma kompetnie miejsca na wymiane , zapewne to wiecie jak wyglada procedura wymiany xenona , sam tego tez nie zrobie dlatego sie umowilem na warsztat a nie chce zeby mnie zrobili w ciula , ze bedzie zarnik a oni skasuja za przetwornice