Mam pytanie odpaliłem auto chodziło na 900 obrotow na minute wrzuciłem pierwszy bieg i auto zagasło wtedy , zerwało mi ten lancuszek obwiniam ten napinacz zmiennych faz rorzadu przyczyna zerwania łańcuszka porostu naszedł na kolo zębate , moje pytanie czy musze zawalać głowice bo zawory mocono dostały czy jest to konieczne ,czy wystarczy załozyc ten nowy łańcuszek i napinacz, i będzie ok ? dodam ze pasek rorzadu jest ok jeden wałek chodzi do teraz normalnie no i nie przestawił się o ani jeden ząbek, krecac rozrusznikiem słychać dotykanie tego zaworu z tłokiem pierwszego od zerwanego łańcuszka wałek rorzadu stoi w takiej pozycji jak na filmie. tez wałek może się tak ustawić ze walacy go tłok lekko go cofnie ten zawor i nie ucierpi .
daje filmik na you tube
co sadzice jak załoze bez zwalania głowicy przejadę tylko 100 km i mi zawor mi odpadnie i narobi jeszcze gorszego bigosu albo gniazdo się uszkodzi jeśli go skrzywiło ?