Witam. Czy praktykujecie metode chlodzienia silnika podczas jazdy w trasie? Mianowicie chodzi mi, o sytuacje kiedy zjeżdzacie na postój w trakcie trasy (na dworzu 30stopni) i otwieracie maskę samochodu (na wylaczonym silniku) aby samochod dostal troche chlodzenia z zewnatrz? Ktos mi ostatnio powiedzial ze zawsze jak zjezdza na postoj to otwiera maske aby silnik dostal troche powietrza i sobie odpoczal przed dalsza jazda Jest sens w tym ?