Chcialem sie podzielic moim "odkryciem". Moja A3 ma jakies 136 tys przebiegu tak wiec nie bylo dla mnie niczym dziwnym ze turbo (jak mi sie wydawalo) lubi sobie pogwizdac w okolicach 1800 - 2400 obrotow. jako ze kumpel pracuje w serwisie ktory jest niezaleznym "specjalista" w dziedzinie Audi VW stwierdzilismy, ze podlaczymy ja do kompa (SNAP ON) zeby sprawdzic jak dmucha i czy jeszcze pociagnie. Ku mojemu pozytywnemu zdziwieniu okazalo sie ze dmucha calkiem niezle i oprocz gwizdu nie mozna jej nic zarzucic.
Wtedy moj kumpel wpadl na pomysl i mowi " ja wiem co to moze byc - EGR pipe". Powiedzial mi ze wymieniali juz tego pare w A3 i golfach z 2.0 TDI. I faktycznie okazalo sie ze jest w 3/4 przerwana, po wymianie cisza jak makiem zasial absolutnie zero gwizdu, turbina jak nowa a przebiegu juz troche ma (fakt ze byla dobrze traktowana). Nie wiem jak sie ta czesc nazywa fachowo po polsku (rura od EGRa?) ale jest to podobno bezposrednio przy EGR na poczatku systemu wydechowego bodajze. Ma jakies 20 cm dlugosci ma i na srodku taka perforacje jak rurka PESZEL i to wlasnie podobno na tej perforacji peka. Nie wiem czy to komus pomoze ale moze sie przyda. Mam ta stara peknieta czesc w domu tak ze jak ktos chce zdjecie na PM czy dolaczyc do posta to dajcioe znac cykne fotke.