[pieczyk111]

Dzisiaj zauważyłem ze poprzedni właściciel poszczędził na klockach... Są już na tyle zużyte ze na tarczach pojawiły rowki wyczuwalne pod paznokciem. Myśle ze do 0,8/0,9mm. Pytanie czy jesli założę nowe klocki to wyrównają one gładź ? Czy ulegną zniszczeniu? Zakładać klocki czy dać tarcze do przetoczenia ?

[BartoszGDA]

nie wiem jaki masz przebieg ale ja w poprzednim A3 kupionym jako nowy tarcze tylne miałem do wymiany po 25000km bo takie rowki się porobiły że aż wstyd był nie mówiąc o korozji tarcz , zdecydowałem się na wymianę na zamienniki za 450 zł ( tarcze tył + klocki ) i sprawowały się lepiej niż oryginały ( ale nazwy nie podam bo nie pamiętam )

[pieczyk111]

Zapomniałem dodać ze przebieg 30kkm. Zauważyłem dopiero dzisiaj. Auto mam już półtora miesiąca ale zarejestrowane dopiero od piątku. Hamuje bardzo dobrze, zastanawiam się czy klocki same wyszlifuja czy dać chociaż do przetoczenia.

[martinTDM]

czy klocki same wyszlifuja czy dać chociaż do przetoczenia.

Wg mnie klocki, jako element duzo bardziej miekki niz tarcze, nie wygladza Ci tarcz. Pozostaje jedynie przetoczenie i dopiero nowe klocki.

[Igorch]

to prawda ze oryginalne tarcze rdzewieją na brzegach bardzo mocno w poprzednim a3 8p wymieniłem przy 170tkm kupiłem przód(tarcze 2szt-260zł) i tył(tarcze 2szt-150zł), wyglądały na oryginał i były to niby bosch'a(dorwałem na allegro nowe), hamowały bardzo dobrze klocki firmy brake, ogolnie nie poczułem żeby były gorsze niz oryginały, tył tylko trzeszczał jak sie zaciągneło ręczny(ale to wina klocków)

Poszukaj i kup nowe bo chyba szkoda sie bawić w przetaczanie, a ceny śmieszne

EDIT:
Na szybko
Hidden Content
Hidden Content

Nie mówie ze to dokładnie te, ale ceny mówią same za siebie ze szkoda sie bawić w zdejmowanie tarczy, wożenie do przetoczenia itp.

Aż mnie naszła ochota zebyt kupić sobie też nowy komplet bo klocki z tyłu sie kończą i tarcza tak jak piszesz mojua też nierówno zużyta a to chyba dlatego ze zauważyłem ze podczas hamowania tył dość słabo hamuje, a na przeglądznie jak sprawdzają to żyleta

[pieczyk111]

Faktycznie to nie są jakieś duże pieniądze. Pytanie tylko czy mogę zrobić to sam nie tracąc gwarancji, czy muszę robić to w ASO ? A tam koszta będą już spore...



Edit.
Byłem dzisiaj w ASO i u znajomego mechanika, oboje mi powiedzieli ze te rowki są wyczuwalne tylko pod paznokciem, ze nawet nie przekraczają 0,5mm i ze jestem przewrażliwiony. Mam założyć tylko klocki i samo się wyrówna.