Turbo żyje trochę własnym życiem, przeładowuje i niedoładowuje. Chyba najlepiej ogarnąć serię i porobić logi.
Turbo żyje trochę własnym życiem, przeładowuje i niedoładowuje. Chyba najlepiej ogarnąć serię i porobić logi.
|
A te korekty lambda, teraz już są okey? Mam nadzieję, że mi spalanie wróci do normy.
Jeśli chodzi o turbo, to n75, wastegate?
Ostatnio edytowany przez Slizu - 05-03-20 o 21:27
Turbo masz po regeneracji?
To typowy przykład jak nie robić programu w 1.8t, jak chciałeś jezdzić jak dieslem trzeba było kupić taki silnik, na****ne momentu od 3 do 4,5 tyś obr nie wiem po co, turbo ładuje ponad 1,5 bar, 400 nm to taka bezpieczna granica do seryjnego dołu w tym silniku.
Turbo nie jest po regeneracji ;/ te 16 NM robi aż taką różnicę w bezpieczeństwie dołu?
Ostatnio edytowany przez Slizu - 05-03-20 o 21:27
Nie uzyskałeś odpowiedzi na swoje pytania? nie uzyskałeś pomocy? Wszystko to o co pytasz powinni zdiagnozować i zrobić Ci co robili program, jak widać im tylko zalezało na wrzuceniu swojego softa i zebraniu za to pln,o resztę musiałeś spytać na forum. Tak więc jesli twierdza że jest malyna i jest bezpiecznie to jeżdzij i sie nie martw.
Mówisz że Ci powiedzieli że chyba gruszka turbiny jest do zrobienia. Ja powiem tak: odepnij wtyczkę od zaworu N75 i zrób loga 1500-7000 rpm, może być sama grupa 115. To nam powie czy faktycznie jest z nią problem (lub z samym wastegatem) czy dupny program. I kolega wyżej dobrze mówi, ponad 400nm z dołu to trochę za dużo dla seryjnych korb.
Okey, dzięki za odpowiedzi! Dzisiaj wieczorem zrobię tego loga w takim razie
Powiecie mi jeszcze na czym polega to odpinanie N75? Turbo nie będzie wtedy wgl wstawało?
Ostatnio edytowany przez Slizu - 24-02-20 o 21:27
Odpięcie N75 daje tryb awaryjny, turbo powinno dmuchać wtedy ok. 0.3 b przez cały czas. Jak bedsie za mało /za dużo lub w ogóle będzie dmuchało ile chciało, to problem będzie tkwił w ustawieniu sztangi turbiny lub samego jego żeliwa. To tak w kwestii doładowania. Ale jak mówisz ze turbo nie bylo regenerowane to tu raczej będzie wszystko ok.
Wracam po jakimś czasie. Problemem jesli chodzi o górke NM okazał się N75. Wymieniony na taki z 2.0T z FMIC i wszystko wyszło na kreskach lepiej, około 380NM.
Teraz wracam do was z problemem wysokiego spalania. Jestem o krok kupienia lambdy nowej, bo naprawdę kończą mi się pomysły.
- DV nowe
- N75 nowe
- Przepływka nowa Bosch
- dolot sprawdzona szczelność - wszystko okey
- Usunięty n249, bypass
Korekty długoterminowe wskakują na około -7, -10 ale tylko po dłuższej spokojnej trasie.
W mieście nie ważne czy auto dostaje baty czy nie, czy krótkie czy długie odcinki - chochluje 18 litrów na setkę a nawet do 20 litrów - jak radziecki czołg. Lane tylko 98.
Na trasie około 11,12.
http://vaglogi.pl/log-115_118_033_2Wc4zvx.html
z logów widze, że turbo górą nie trzyma - ale to podobno normalne w standardowej Skowej K04. ;/
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)