Odpuscilem sprawdzanie miernikiem, poniewaz moj brat (elektryk ale nie samochodowy) stwierdzil, ze takie zacchowanie auta nasuwa mu mysł o dziwnym poborze prądu i dal mi rade - sprawdz stan klem. Klema minusowa byla pokryta rdzą, po wyczyszczeniu klemy jak ręką odjął. Auto obserwuje dalej, mają być teraz wieksze przymrozki, zobaczmy co to bedzie