1.8T nie odpala gdy jest goraco

[tommy]

Więc tak,zrobiło się chłodniej i problem znikł!!!
Ale wiem że w przyszłym roku pojawi się znów!!!
Ostatnim razem gdy niechciał odpalić rozebrałem wszystkie przekazniki pokolei i dokładnie obejrzałem i przeczyściłem -niewidac żadnych oznak zużycia tzn.niesą okopcone,przypalone czy coś w tym rodzaju.To że tam zaglądałem też w niczym zresztą niepomogło,auto odpaliło dopiero gdy sięochłodziło! Kupie sobie te przekazniki nowe i gdy problem powróci wymienie(zobaczymy czy to pomoże).Napewno jeszcze odgrzebie te temat.
POZDRO ALL

[Glac]

Odgrzebałem temat gdyż mam podobny problem.
Otóż od dość dawna mam problem z zapaleniem, ale nie często się to zdarza...
Kręcę, kręcę i nie odpala.. słychać pykanie przy stacyjce wtedy. Wyjmę kluczyk, włożę pokręcę i odpali.. nie ma znaczenia czy auto było zimne czy to zatrzymane na chwilę..
Zdarza się to w różnych sytuacjach.
Jednak dziś nei odpalił.. kręciłem, kabinowałem z kluczykiem, wycierałem go.. w pewnym momencie jak pierdzielneło z rury to wszystkie alarmy sie powłączały na parkingu i sąsiedzi z góry przylecieli...
no nic.. wyciągnąłem go z kumplem z garżu, ale finał był taki, że aku padł i cisza.
Macie jakieś pomysły?

[tommy]

Podepnij go najpierw pod kompa,ale puki problem istnieje bo puzniej błąd może z niego zniknąć tak jak było w moim przypadku.To może też być wina immobilajzeza

[Glac]

kupiłem środek do czyszczenia instalacji elektrycznej w sprayu. Zdjąłem górną obudowę od kolumny kierownicy i odpiąłem 3 wtyczki jekie tam są. Spsikałem wszystkie i założyłem spowrotem. Kupiłem tez nowy akumulator gdyż stary padł, a i tak był już kiepski.
założyłem wszystko i zapalił od razu...