Tylko jakby olej szedł w komorę spalania, to by kopcił podczas jazdy. Chociaż dziś jak jechałem około pół godziny w korku, to cały czas "1, luz" Po kilku godzinach jak wracałem do domu to przez całe miasto kopcił ponad 10 minut, a jak się zagrzał to spokojnie cisza bez chmurki. Dziś się dowiedziałem, że odma nie pracuje prawidłowo i na turbo może rzucać spowrotem. w sobotę do mechanika jestem umówiony więc zobaczy co i jak. oby bez kosztów było