no moze nie 10, ale na pewno nie w takim samym stopniu sie starzeja. ale faktycznie co nowa, to nowa, nawet budżetowa dobrej jakości jest lepsza niż kilkuletnia premium. Technologia idzie do przodu, koncerny rozwiązania topowe z przed lat stosuja teraz w sredniej i niższej półce, fakt ze niemal kazda PROMOCJA !! w ogloszeniu to oznacza najczesciej DOT 2011, 2010, oby nie starzej , ale spokojnie mozna łykać takie oponki, są testy i opinie o różnych producentach i przy niewielkim wysiłku można kupic fajne opony o dobrych wlasciwosciach i wcale nie tak kosmicznie drogo.
Problem kosztów magazynowania zależy od strategii marketingowej i sprzedażowej firmy, jedni wolą jeśli zarobili w sezonie ciachnąć na wiosnę 70% i opchnąć, aby wygospodarować miejsce na nowe, inni z kolei liczą że sprzedadzą z zyskiem na następny sezon i nie chcą tracić schodząc do ceny zakupu albo poniżej jej.
Natomiast nadal nie rozumiem po co ciągnąć opony z Chin, przy tak dużej podaży dobrej jakości opon europejskich i japonskich czy koreańskich, czasami różnica jest kilkunastu zł na szt a jakościowo przepaść, po co ludzie to kupują...