Panowie pozwólcie, że podepnę się pod temat.
Więc słowem wstępu - mój sprzęt to 2.0 TDI, 140 KM, BKD, automat, skrzynia DSG 6 stopniowa.
I teraz problem - domniemam, że dwumas lecz może coś jeszcze? Będę wdzięczny za burzę mózgów. Objawy:
1. Terkotanie na biegu jałowym - nie występuje ciągle, ale co jakiś czas. Zapalam silnik, wszystko chodzi ładnie równo i po kilku minutach zaczyna terkotać coś z pod silnika, na podnośniku jak słuchałem to tak jak by dwumas właśnie. Ale nie zawsze się to pojawia i to mnie dziwi...
2. Przy gaszeniu silnika słychać puknięcie - tak jak by dwumas
3. Tutaj nie mam pewności - ale tak jak bym czuł lekkie telepanie budą w zakresie 110 - 140 km/h
4. Zmiany biegów - są minimalne szarpnięcia, szczególnie z 1 na 2 i lekko z 2 na 3. Reszta idzie dość płynnie. Chyba, że przycisnę w dechę to czuje jak zmienia biegi. Dodatkowo jadąc z 10 km/h i coraz wolniej po puszczeniu gazu potrafi szarpnąć i zaraz po dodaniu go tak samo. Też nie zawsze się to dzieje. Raz jest płynnie a raz coś szarpnie. (jak by co wymieniłem olej w skrzyni na nowy i jest dalej to samo)
No i tu moje pytanie. Czy myślicie, że po wymianie dwumasa wszystkie objawy ustąpią? Boje się tych szarpnięć podczas zmian biegów i zwalniania. To może być wina dwumasa czy to już coś w automacie? Jak tak to co to może być?
Dzięki!