W Jak Daleką Pordóż Wyruszyłeś Swoją A3/s3??

[sopek]

Chciałbym wiedziec jakie wrazenia maja koledzy z forum, po długodystansowych wycieczkach w swoich a3/s3 (komfort, zachowanie autka, ekonomia)


Świnoujście- Kopenhaga ( 370km) - tutaj wszystko gladko pieknie
natomiast:

Świnoujście - Bochnia (Rzezawa) - trasa 890 km

Jechalem latem o godz 10.00 a dotarlem na miejsce mniejwiecej o 22.30
czas :12 godzin - jazda mieszana
4 razy robilem sobie przerwe na rozprostowanie nog, stalem w korku (wtedy pojawily sie pierwsze minusy, mianowicie brak klimy),
za Wrocławiem powoli pozycja za fotelem dawała sie we znaki, oraz praca silnika na wyzszych obrotach ( glosny )

moj silniczek 1.6 na 225/45/17 spisywal sie swietnie, oczywiscie po drodze na A4ce scigalem sie z A4ka 1.6 - nadrobilem troszke czasu

Co do spraw mechanicznych, bylem pod wrazeniem.
Jechalem po kilka godzin, gdzie obrotomierz nie spadał ponizej 4,5 tys obr/min
, stalem w korkach ( a był skwar - 26stopni w cieniu) a temperatura nie przekroczyla ani troszke 90 stopni.

Druga sprawa to koleiny, dziury i inne rzeczy na naszych drogach.
Moje plecy odczuly ta podroz autko twarde, takze komfort ucierpial

Spalania umiarkowane (srednio 9-10l na 100km)


Na szczescie poza tym ,zero innych przygod

Dodam ze 26 GRU rowniez jade swoja a3ka w to samo miejsce i mam nadzieje ze pogoda mi dopisze a A4 bedzie odsniezona

[toma126]

Kluczbork- Langeskov (Dania)

1089km- 8h 20min- "but" prawie cały czas,

max. temp. silnika 92-93stopni (bez osłony pod silnikiem)

spalanie 9-10l,

komfort i zachowanie autka ok.

Ogólnie a3 sprawowała się idealnie...

[Piotrek.1781]

650km - po fakcie plecy bolały mnie jakby ktoś obił je kijem.
Przedliftowe fotele w amibtion nie nadaja się na długie trasy.


Ps. Tematów o spalaniu to jest już kilkadziesiąt.

[sopek]

650km - po fakcie plecy bolały mnie jakby ktoś obił je kijem.
Przedliftowe fotele w amibtion nie nadaja się na długie trasy.


Ps. Tematów o spalaniu to jest już kilkadziesiąt.

co do fotelow w 100% potwierdzam

spalanie to taki delikatny dodatek

[James]

Bretten/Niemcy-Sines/Portugalia-Bretten/Niemcy 4700km w S3 8L

[martin]

warszawa-chorwacja ok 1500km (20 godzin)+ 1500km po chorwacji i powro7 do domu kolejna 1400 km (18godzin) w sumie 4400km w12 dni autko bezawaryjnie, sprawilo sie swietnie, klime docenilem juz pierwszego dnia, nie meczylem auta 120-130 w kraju i przepisowo za granica. spalanie niestety duze ale zaleznie od benzyny chorwacka byla marna; i terenu wiec spalanie od 8 do 9,5 litra co do wygody ja na codzien pracuje jako kierowca wiec mnie nie wymeczylo tymbardziej za kierownica, pasazerowie troche narzekali ale nie ma tragedii
warszawa- bratyslawa - klagenfurt- warszawa 2200km 2 dni, prawie non stop w aucie sami kibice pod wplywem %%%%%% nikt nie narzekal auto super poza padnietym podnosnikiem szyby od choragiewki na szybie

[ven]

poprzednia a3: racibórz - iserlohn (niemcy - ok. 1000km) komfort - cicho, ale twardo i niewygodne fotele z wersji attraction

obecna a3: poznań - racibórz (ok. 340km) we wrocławiu przyhaczyłem wydechem o jezdnię i autko chodziło jak zaporożec. pod domem byłem przygłuchawy

[Trociniarz]

Szczecin - Rzeszów 8L AHF, 800km spalanie około 7l bez oszczędzania.

[(A)rturo]

Belchatow-Duseldorf-Paryz-Amsterdam-Belchatow
3500km
srednie 9 litrow - bez palowania
Awarii zero
Fotele w esce sa srenio wygodne ale o dziwo plecy mnie bie bolaly no i udalo sie przespac 2-3 h parkingu aby odpoczac

[mallcin]

Radom- Hanstholm (Dania) -1600km (ok 12-13 godz jazdy, średnia prędkość ponad ok 120) następnie przeprawa promem do Kristiansand (Norwegia). Oraz kolejny etap podroży z Kristiansand do Stavanger 250km Jazda po górach (ok 3 godz) . Co daje łacznie nie licząc przeprawy przez morze 1850km.Za 3 miesiące pokonałem taką samą trasę tyle że do Polski. A mnie sie bardzo dobrze jechało w fotelach z wersji ambition, kwestias wygodnego ułożenia sie w fotelu AAA ale do spania nie wygodne są kiedyś pokonałem tą samą trasę Toyota Avensis z 98roku i moim zdaniem wygodniej w A3