Wymiana oleju w skrzyni

[cosmo-pl]

W tych skrzyniach, nigdy olej ogólnego przeznaczenia nie będzie tak dobry, jak dedykowany. Gdyby tak było, to VW nie bawiłby się w różne płyny i różne nr-y co np jest w Hondzie, gdzie jest jeden MTF. Kwestia synchronizatorów i ich pracy/współpracy z olejem. Tak to zostało zaprojektowane, żeby olej ewentualnie brać od producenta auta. Plusem są zapewne niskie opory skrzyni i jej żywotność - czy właściwie dożywotność, na jednym rodzaju oleju. Minusem to co opisujecie, przy zalaniu środków uniwersalnych, nie dedykowanych pod konkretną skrzynię.

W Hondzie jest np tak, że czasem na oleju nie Ori skrzynia lepiej chodzi, niż na Ori, w VW jeszcze o tym nie słyszałem, albo poprawa nie jest długotrwała. Wiadomo świeży olej, ma też inne właściwości, niż przepracowany po jakimś tam czasie, któremu już np obniżyła się delikatnie lepkość.

[Enten]

W zeszłym tygodniu wymieniłem u siebie kpl sprzęgło z kołem oraz wlałem rzeczony olej Fuchs 75W. Jest rewelacja.
Przejechałem dopiero niecałe 2000 km ale jest dobrze.

[Zyzio]

Morgan fuchs legalny i świeży. Brany w petrostarze w Warszawie wiec nie ma opcji zeby cos nie grało. Biegi wchodziły dosyć ciezko i był problem ze zwazym startem, pamietam ze nawet po zalaniu świeżego fuchsa nie było tak gładko jak na ori oleju. Nie mniej jednak polecam oryginał a fuchsem to mozna na jedna wymianę oleju w silniku od razu przepłukać nim skrzynie. Łukasz do skrzyni quattro GVZ, JET lub KNZ jest ten olej ktory podałem.
Fuchs przed napełnieniem był żółciutki przezroczysty. Po zlaniu był jak staczka, kolor ciemno brązowy. Pamietam ze jak zlewaliśmy oryginalny olej to po 180tys był nadal klarowny i to nas troche zaskoczyło bo w sumie nie trzeba byłoby go wymieniać ale chciałem profilaktycznie go zmienic z uwagi na przebieg. Dzis wiem ze oryginał nie ma sobie równych i do żadnego fuchsa nigdy nie wroce. Olej mozna kupic taniej na Allegro. W 200zl za 3 butelki mozna sie zmieścić a to jest 200% ceny takich samych butelek fuchsa za ktore zapłacimy koło stówy. Bierzcie oryginał co by skrzynia miała lżej. Co mi sie jeszcze rzuciło w oczy to płynność działania samej skrzyni. Starty sa o wiele gładsze bardziej miękko to chodzi. Auto żwawiej przyspiesza na tym oleju i hamowanie silnikiem jest bez szarpnięć a tak miało to miejsce czasami przy fuchsie podczas redukcji biegów.
Tyle w temacie z mojej strony. Dziekuje dobranoc 😉

Wysłane z mojego iPhone'a

[morgan]

Zyzio wszystko fajnie ale wrócimy do tematu jak zrobisz 10kkm na tym oleju. Jeśli dalej będzie wszystko jak dziś to super. Wtedy będę dalej obstawał przy tym, że trafiłeś na jakiś kiepski olej. Ale obawiam się, że skoro wylałeś z niej taki syf to coś niedobrego się tam może dziać, skądś musiały się tam wziąć te śmieci. Sam widziałeś, że ori olej po 180tys km był klarowny. Ze zdrowej skrzyni nawet po dużym przebiegu taki powinien być. A to, że teraz skrzynia pracuje jak malina po zalaniu nowym olejem to normalna sprawa - taki sam efekt opisywałeś po zalaniu skrzyni fuchsem (zanim wyedytowałeś posty ). Zobaczymy tylko jak długo efekt się utrzyma, oby jak najdłużej.
Akurat o skrzyniach możemy trochę pogadać bo zajmuję się nimi zawodowo - tyle, że trochę większymi i mocniejszymi.
Poza tym nie jestem ani przedstawicielem fuchsa ani przeciwnikiem ori częsci z ASO. Ale w branży automotive pracuję nie od dziś i uwierz mi, że VW sam sobie olei nie produkuje.

W Hondzie jest np tak, że czasem na oleju nie Ori skrzynia lepiej chodzi, niż na Ori, w VW jeszcze o tym nie słyszałem, albo poprawa nie jest długotrwała.

Cosmo, z hondami to jest specyficzny temat bo wiele z ich skrzyń najlepiej śmiga na dobrym oleju silnikowym a nie przekładniowym

[daanoon]

Reasumując, lepiej lać ori olej do przekładni

[Zyzio]

Morgan zrobisz STAGE4 w swojej a3 ustawia Ci 450nm ktore skrzynia musi dźwignąć to zobaczysz co z tego oleju wyjdzie jak go nalewalem to był żółty a wyszedł jak gowno. Oryginalny nowy jest sporo ciemniejszy i taki sam był zlewany. Vw sam oleju nie robi to racja ale ten fuchs to na bank nie jest oryginalny zamiennik, szkoda bo myslalem tak do tej pory ale praktyka pokazała ze jest inaczej.


Wysłane z mojego iPhone'a

[morgan]

Morgan zrobisz STAGE4 w swojej a3 ustawia Ci 450nm ktore skrzyni musi dźwignąć to zobaczysz co z tego oleju wyjdzie

W takiej sytuacji tym bardziej obstawiam, że to nie wina oleju tylko problem skrzyni. Pojeździj i daj znać

[Zyzio]

Zrobiłem juz 2 tys i jest bez porównania. Skrzynia chodzi jak bajka, biegi delikatnie wskakują na swoje miejsce jakbys miał nowa skrzynie. Na zimnym czasami tak jak Łukasz napisał wsteczny czy jedynka potrafi wejść ciezko ale to nie wina oleju tylko przymarzniętego wybieraka, dzisiaj to zaobserwowałem jak auto stało na dworze ale tak było ZAWSZE odkąd mam to auto a to juz ponad 6 lat wiec uwierz mi znam je na wylot


Wysłane z mojego iPhone'a

[daanoon]

Zalałem dedykowany oryginalny olej do skrzyni GQQ, weszło niecałe 2 litry. Różnica ogromna na plus. Nie ma "charczenia" na zimnym przy II-gim biegu, a i pozostałe biegi lepiej wchodzą. Miałem zalany 75W90 - to jakaś porażka, to nie jest olej do skrzyni. Gość, który naprawiał mi skrzynie ma minusa, że zalał takie g8wno, breja wypłynęła... Teraz nie wiem co z łożyskami, na razie nie buczą, przynajmniej nie słyszę teraz - oby tak zostało.
Do tych skrzyń tylko 75W, albo dedykowany, nic innego.

Za 2 litry + kw zapłaciłem lekko ponad 100 zł,
olej G 070 726 A2

[DanoA3]

Panowie auto A3 8P 2.0TDI Q BMN, skrzynia manual JLY padł uszczelniacz na wałku w skrzyni i dość dużo wyciekło oleju, przebieg 172k więc warto już chyba wymienić tylko jaki i ile litrów wchodzi.

OK nikt nie odpisał i uderzyłem do serwisu Audi.
Wg. nr Vin olej G 052 171 A2 cena 110zł za litr.