[Mati20]

koledzy mam pytanie posiadam audi a3 1,9 tdi 130ps i mam pytanie odnosnie wchodzenia na obroty gdyz jak autko nie jest na turbo i przycisne na gaz to zutko zbiera sie dopiero ok 3 sekundach jak jest na turbo czyli powyzej 2 tys obrotów to jest ok. czym to moze bys spowodowane??????? czy tak ma byc a moze cos z moim autkiem jest nie tak.Pozdrawiam

[pavel_]

jak autko nie jest na turbo i przycisne na gaz to autko zbiera sie dopiero ok 3 sekundach jak jest na turbo czyli powyzej 2 tys obrotów to jest ok.

dziwnie to opisałeś, ale jeżeli dobrze rozumiem to dziwisz się że auto z niskich obrotów nie przyspiesza tak jak w obrotów powyżej 2tys.

więc jeżeli dobrze to zrozumiałem- to odpowiem: tak- tak ma być. Tak pracuje silnik turbodoładowany i tym różni się od wolnossącego i doładowanego np. kompresorem

staraj się dopasowywać aktualnie włączony bieg do prędkości samochodu, bo mam wrażenie że oczekujesz cudów chcąc na 5tym biegu gwałtownie przyspieszyć z 30kmh

Pozdr

[adus1234]

to zjawisko to turbo dziura, kolego ja mam tez passata b5 115km i turbo ciagnie od ok 1700 orotow bez problemu przyspieszajac

[pavel_]

to zjawisko to turbo dziura, kolego ja mam tez passata b5 115km i turbo ciagnie od ok 1700 orotow bez problemu przyspieszajac

turbodziura to co innego, to nie ten przypadek

tu jest mowa o przypadku niedopasowania predkości samochodu/ obrotów silnika/ włączonego biegu

jak chcesz to załóż osobny temat o turbodziurze

[Mati20]

wydaje mi sie ze brakuje tu turbiny ze zmienna geometria lopatek w turbinie. bo tu autko pozno reaguje na gaz. ale dziekuje za rade. pozdrawiam Wesolych swiat

[Anmato]

bo tu autko pozno reaguje na gaz.

ale tak jak piszą koledzy powyżej, jeśli to nie wina za niskiego przełożenia, to musisz się przyzwyczaić, to cecha turbodiesla.

Turbodziura o ile dobrze zrozumiałem, dotyczy gwałtownego przyspieszenia, już np. powyżej 1900 obrotów gdzie turbo pracuje, nie mylić tego z przyspieszeniem poniżej 1900 obrotów gdzie turbo jeszcze tak nie wbija w fotel.

Miałem tak wiele razy w trasie, chciałem mocniej przyspieszyć i zdziwienie, przyspieszenie odczuwalne dopiero po 2 sekundach, myślałem, że to wina filtra paliwa i innych rzeczy ale teraz wiem, że to normalne.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Turbodziura

[neoeinz]

ale kotleta odgrzebales heheh z grudnia

[Anmato]

ale kotleta odgrzebales heheh z grudnia

no to co nie będę zaśmiecał forum tylko odgrzeję, ten kotlet nie był z Biedronki więc daje radę

[gsq]

no to tym razem ja odgrzeje
sluchajcie, dopiero od jakiegos czasu zaczelo mi sie to pojawiac, nigdy wczesniej sie tak nie dzialo. a mianowicie na 5tym biegu, np przy wyprzedzaniu czyt. gwaltownym przyspieszeniu, na chwile pedal gazu "wpada" mi w ziemie a po ok 2 sek czuc dopiero przyspieszenie.. pierwsza mysl jaka mialem to to ze zrobila sie ta tzw turbo dziura ? ale dopiero teraz (w sensie ze po 7 latach od produkcji i 1.5 roku mojej jazdy) ? a moze konczy mi sie turbo ? nie chce zeby bylo to "normalne" skoro nigdy wczesniej nie wystepowalo...
z gory dzieki za pomoc,
pozdrawiam