1.Dlugo kreci przy odpalaniu 2.Wskaznik plynu w chlodnicy

[pitersc]

Witam

Od wczoraj jestem posiadaczem A3 1,9 TDI 90kM 1998r. i niestety są 2 sprawy które mnie martwią ( przebieg teoria mówi - 162.000 )

1. Przy odpalaniu jej obojętnie czy silnik jest zimny czy ciepły za długo się kręci zanim załapie... Z początku myslałem że to może świece ( poprzedni właściciel mówił że aku... ), ale to nie może być to bo nawet rozgrzany kręci o te 2-3 sekundy za długo zanim zaskoczy...
Ok 20.000km temu miała robiony rozrząd i tak myślę, że może jakiś lewus źle ząbki nastawił i się pomylił i może przez to nie łapie, a może turbinka... no sam nie wiem - będę wdzięczny za pomoc - mam nadzieje że to nic poważnego bo jestem strasznie spłukany.

2. Dzieje się to tylko przy odpalaniu rano na zilnym silniku - zapala się błąd płynu chłodnicy i po ok. 4 miutach sam gaśnie... Płyn jest, stan jego jest w porzo, więc nie mam pojęcia co to może być ( nie wiem czy tak to się nazywa ten błąd, ale symbol to termometr na fali na czerwonym tle )


Dziękuję z góry za pomoc i pozdrawiam.

[Mlody]

Witam kolegę

No prosze kolejna złota pieknośc mam ten sam kolorek tylko ze 1,9 TDI AHF 110kM
wg. mnie to proponuje najpierw sprawdzić autko na kompie..bo moze masz jakąś pierdułke do zrobienia i bedzie dobrze.

Ja byłem w DIAGTRONIK'u ..... w Jankach .... diagnostyka komputerowa to koszt ok 100zł. Reszta kosztów zalezy od problemu.

[pitersc]

"złota piękność" dzięki - też tak uważam...
Myślę nad programem do mej niuni, ale póki co troche pękam musze sobie dużo poczytać i wtedy się zdecyduje

A co do płynu chłodnicy to spróbuje dolać go troche, albo wymienić całość bo na zimnym jest go zawsze mniej i może jest na granicy...

Pozdro

[jarekm]

Co do płynu u mnie też tak było, dolałem troszeczkę i już problemu nie oczywiście chodziło o to że na zimnym zawsze widać w zbiorniczku że jest go mnie a tam jest czujnik jak wiemy i mu nie pasowało. Jeszczo możesz tak zrobić zapal i odrazu rusz, wtedy płyn się zabuja i wogule się nie zapali ja bynajmniej po takiej prubie stwierdziłem że chodzi o poziom płynu i po dolaniu problem znikonoł jak pisałem.

[Mlody]

Co do płynu to tez bym sie upierał zeby był odpowiedni poziom. Ale to nie pomoże Ci w rozwiązaniu problemu z zapalaniem.

[bulb]

Witam.
Ja mam 1,8 bez turbinki i mam ten sam problem...
bledow nie ma... ale sam doszedlem co jest przyczyna..
normalnie pompka paliwa powinna po przekreceniu stacyjki dopompowac paliwa do uzyskania odpowiedniego cisnienia... i wtedy sie automatycznie wylaczy... kolejne wlaczenie owej pompki sa po juz uruchomieniu silnika...
u mnie objaw jest taki ze jak przekrece stacyjke to pompka tylko cyknie co nie trwa nawet 1 sek.. a takie podpompowanie paliwa trwa max 3 sek.
Wymienilem pompke filtr swiece kable pasek i dalej jest tak jak bylo.
Objaw jest taki podczas uruchamiania ze nie dostaje paliwka..
Ja rozwiazalem to dosyc prosto...
do werzyka ktorym jest dostarczone jest paliwko zamontowalem elektro zaworek ktory jest tez zabespieczeniem przed niepowolanym zapaleniem takie 2 dodatkowe zabespieczenie....
- tego jest to ze po wylaczeniu kluczyka zawor sie zamyka aby zostalo troche paliwka na kolejny zaplon. a jest to nie zalerzne od alarmu..
Zastanawiam sie czy jest to wina komputera (brak jakowych bledow) czy moze gdzies jakis kabelek sie skonczyl

[mucka38]

W moim przypadku jest tak , kreci troszke dluzej jesli paliwa w zbiorniku jest mało(ok.mniej niz ostatnia kreska), natomiast jesli jest wiecej , odpala natychmiastowo. Nie sądze aby to był jakis defekt, poprostu pompka potrzebuje przetloczyc wieksza ilosc paliwa i to wszystko, jesli macie podobnie to nie ma sie czym martwic , dolac paliwka i smigac

[pitersc]

odnośnie tego nieszczęsnego odpalania to jest tak, że:

rano na zimnym odpala niemal idealnie...

dopiero gdy ją zgasze postoi pare minut czy pare godzinek to już strasznie niechętnie odpala...
Rano natomiast robi mi nadzieje i pali błyskawicznie...

Napewno musze podpiąć ją pod kompa i tyle, ale ciekaw jestem czy ktoś ma jakiś pomysł jeszcze...

pzdr.

[Miro]

odnośnie tego nieszczęsnego odpalania to jest tak, że:

rano na zimnym odpala niemal idealnie...

dopiero gdy ją zgasze postoi pare minut czy pare godzinek to już strasznie niechętnie odpala...
Rano natomiast robi mi nadzieje i pali błyskawicznie...
pzdr.

rozwiazales problem ?? bo u mojej rodzinki w A3 swiezo sprowadzonej jest to samo
zimna pali idealnie, a postoi troche albo jest ciepla to trzeba krecic

[ChEsTeR]

Tak zlote jest piekne
a wymieniales filtry ? moze filtr paliwa sie posypal i silnik nie dostaje dobrej dawki paliwa?