Dzisiaj wyszedlem rano chcac odpalic autko i sie mocno zdziwilem bo rozrusznik kreci jak szalony a nie chce odpalic, zepchlem go sobie z podjazdu i tez nie zalapal wiec mysle, ze brakuje mu paliwa.
Nie slychac nic po przekreceniu kluczyka czyli jak sadze pompka paliwowa nie podaje paliwa, bezpieczniki wszystkie cale, przekaznik 167 od pompki da sie jakos sprawdzic?
Co moze byc jeszcze winowajca?
Mam instalacje gazowa sequent24 i zawsze jak przekrecalem kluczyk migotaly w centralce od gazu diody od poziomu gazu, teraz jest nie dosc, ze cicho, to jeszcze te diody sie nie zapalaja.
Od czego proponujecie zaczac, od gazownikow czy elektryka?