Witam,
Nie tak dawno zmuszony byłem oddać swoje auto do mechanika w celu wymiany chłodnicy.
Od tamtego czasu raz na jakiś czas sprawdzam poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym - fakt jest ten sam czyli nalany pod MAX.
Moje pytanie brzmi: czy stan poziomu MAX a przy rozgrzanym aucie nawet lekko nad MAX może doprowadzić do jakiegoś ewentualnego wycieku?
Parkuję auto w garażowcu, na ziemi pojawiło mi się kilka kropek czerwono-różowego płynu pod silnikiem w konsystencji "glikolowatej" -"wodnej" nie oleistej.
Dziś planuję ostudzić silnik i po paru godzinach zdjąć płyn ze zbiorniczka strzykawką, tak by był lekko nad MIN
Mam nadzieję, że temat wrzuciłem w odpowiedni dział, jeśli nie to przepraszam.
Pozdrawiam i czekam na wasze pomysły i podpowiedzi.
Jeżeli znowu zauważę te wycieki to postaram wrzucić się zdjęcie.