Siemka,
odgrzeję trochę kotleta. Zabrałem sie za montaż lamp poliftowych. Wszystko zrobione wg instrukcji z forum. Lampki pięknie świecą nie mniej jednak pojawia mi sie na desce błąd spalonej żarówki: Parking Light, czyli postojówki. Wlutowywałem dwa różne rezystory (we wtyczki umieszone w klapie) i te 120ohm i nawet 5W taki duży który kiedyś stosowałem w podświetleniu tablicy. W obu przypadkach wyrzuca ten błąd.
Pomożecie?
- - - Aktualizacja postu - - -
ok...temat rozwiązałem. Wczoraj robiłem sobie pół dnia podświetlenie nóg z tyłu i aku spadł mi poniżej progu w skutek czego alarmowały pozycje przy włączeniu świateł...przednie nie tylne, co wyszło po zvagowaniu. Po podładowaniu aku nie ma błedów. Pozdro.
PS. Lampy poliftowe to piękna sprawa w SB, odmładzają auto meegaa.