tommy ja Cie dokładnie rozumiem ale jak zapewne wiesz więcej jest partaczy niż fachowców. Jak mam kupić lampy za 1200zl i zapłacić byle elektrykowi 100zl za montaż i nie wiadomo czy wszystko będzie ok, to wole dołożyć jeszcze 200zl i pojechać do kogoś sprawdzonego - kogoś kogo polecacie, bo ja w okolicy nie znam nikogo kumatego. przepraszam ze wam wątek zaśmiecam.