Nietypowy problem z felga

[CeglA]

Witam,

Dwa tygodnie temu kupilem na allegro nowe orginalne felgi od S3. Podaje link.
http://moto.allegro.pl/item566738276...e_a3_18_c.html

Jezdze na nich juz kilkanascie dni i dzisiaj podczas mycia na myjce recznej z jednej zszedl duzy plat lakeru, pod nim widoczny jest taki sam kolor, lecz ciemniejszy. Sprzedajacy powiedzial ze mi wymieni, ale zastanawia mnie jedna rzecz...
Czy mozliwe jest by taki defekt powstal na nowej orginalnej feldze, czy raczej zostalem oszukany i sprzedano mi regenrowana?

Bede wdzieczny za pomoc.

Pozdrawiam

[sikor]

Nie jest to całkowicie realne.. jak dla mnie!

Ja mam ten sam wzór i nie są to ori felgi.

Ale za to naprawdę wytrzymałe i nie było takiej sytuacji by nastąpiły jakieś odbarwienia.. mam moze z dwa odpryski ale to od jakiś kamyczków.. nie zauwazalne..

[CeglA]

Zamieszczam fotke, ciezko to uchwycic aparatem, normalnie jest to bardziej widoczne.

[dudzio]

Można by gdybać. Ale wydaje mi się że mogło być coś źle robione przy ich malowaniu. Zdarzają się wady produkcyjne.

[siwylbko]

a czy te felgi sa aby napewno ori? Jest na nich wybity znak OOOO? Troche dziwne by ori felga tak sie łuszczyła bo ja mam naprawde ori alusy ktore maja 12lat i nic im sie nie dzieje

[CeglA]

To nie jest tak ze felgi w fabryce maluje sie tylko raz, a felgi po regeneracji raz lakierem i na to jeszcze raz bezbarwnym ?
Ktos mi tak podpowiedzial ale nie wiem czy ma to ma jakis zwiazek z prawda.

Wtedy by sie zgadzalo, bo odpadl jakby bezbrawny.

a czy te felgi sa aby napewno ori? Jest na nich wybity znak OOOO? Troche dziwne by ori felga tak sie łuszczyła bo ja mam naprawde ori alusy ktore maja 12lat i nic im sie nie dzieje

Tak wyglada do srodka, powinna byc orginalna. Pytanie tylko czy ktos jej nie regenerowal przed sprzedaza skoro dzieja sie takie rzeczy.

[Coolfon]

Może się wypowiem. Nieodpowiednie mycie i używanie ostrej chemii może załatwić każdą felgę, nawet orginalną. Znam przypadki 'zmasakrowania' lakieru turbodyszą na feldze BMW, a jak wiadomo oni się pod byle czym nie podpisują. Unikać chemii i wysokiego ciśnienia przy myciu.

[CeglA]

Może się wypowiem. Nieodpowiednie mycie i używanie ostrej chemii może załatwić każdą felgę, nawet orginalną. Znam przypadki 'zmasakrowania' lakieru turbodyszą na feldze BMW, a jak wiadomo oni się pod byle czym nie podpisują. Unikać chemii i wysokiego ciśnienia przy myciu.

Stalo sie to gdy mylem auto ma myjce recznej "pistoletem". Fakt ze dosc blisko przystawialem strumien wody, jednak to samo robilem prawie dwa lata z poprzednimi felgami od ambitiom na ktorych auto wyjechalo z salonu i nigdy nic sie nie dzialo.

Jutro podjade do jakiejs firmy, ktora zajmuje sie renowacja felg. Nie chcialbym zbyt pochopnie oskarzyc czlowieka o oszustwo.

[bazzyliusz]

Po prostu jak się przystawi pistolet od Karchera blisko i przytrzyma to każdy lakier zejdzie. Taki sam płat lakieru odpadł z drzwi kiedy znajomemu pistolet dostawiłem w miarę nowej renówce.

[Miro]

moim zdaniem skoro pod spodem jest lakier ciemniejszy, to felgi byly malowane
handlarze maluja zwykla technika, pistoletem, a nie proszkowo, uzywaja do lakierowania jednego rozaju/koloru lakieru a`la aluminium, a jak wiadomo orginalne felgi sa ciemniejsze,
zreszta w etce sa rowniez kody kolorow przy felgach,
standartem jest ze handlarze maluja przody we wszystkich felgach, musza wygladac ladnie, podjedz do byle lakiernika to ci zaraz powie czy byly malowane czy nie.