Tyle ze wentylatory pracuja tak samo jak wtedy co klima działał, ale zaczałem dłubac i znalazłem wyciek (prznajmniej tak mi sie wydaje). Ów wyciek znajduje sie na dolnej rurce biegnacej od chłodnicy do sprezarki, a dokładniej na takim łaczniku przykrecanym na imbus, obok kranika spustowego chłodnicy. Jest to taka oleista substancja. Czy moze to byc własnie ten olej który smaruje sprezarke? Jesli nawet wycieka to dlaczego sprezarka sie włacza?