Parujące szyby

[Johnyy]

Siema, powiedzcie mi czy przyczyną parowania szyb może być mały bąbelek na krawędzi przedniej szyby? Doczytałem się że na łączeniu szyby z dachem powinna być jakaś "uszczelka" "osłona", Mi odstaje taki gumowy pasek tak jakby od środka. Nie wiem czy jest to prawidłowo uszczelniona szyba. Byle deszczyk i szyby parują jak głupie, filtr kabinowy wymieniony chyba już 2 razy w ciągu 2 miesięcy, próbowałem już środków przeciw parowaniu z autolandu, niby coś to daje ale na krótką mete i w dodatku nie dokładnie. Jeżeli byla by to wina przedniej szyby byłbym w stanie ją wymienić ale po co wymieniać na daremno z powodu kilku rys a właściwie to bardzo porysowana jest.
po włączeniu nawiewu na szybe powstaje taki jakby "trójkąt" na środku szyby jest to zaparowana czesc szyby reszta szyby lekko odparowuje, nawiew dmucha dobrze. w duzym fiacie tak szyby nie parowały.

Kolego a sprawdziłeś działanie klapek obiegu zamkniętego, o których wszyscy piszą w tym temacie? Ja wczoraj po dwóch latach regularnych bluzgów na zaparowane szyby w końcu zajrzałem pod schowek i okazało się, że klapki nie działają jak należy, po rozruszaniu ich ręką odżyły i teraz hulają jak trzeba.
Mimo to byłem sceptycznie nastawiony do rezultatów aż do wczorajszego deszczu - ZERO PARY. Wcześniej nawet najmniejszy deszczyk powodował masakryczne parowanie a co za tym idzie zamarzanie szyb od wewnątrz w zimie. W końcu nie będzie wiochy na mieście
Polecam Ci najpierw sprawdzić te klapki a potem szukać ewentualnie innych przyczyn.
Pozdro

[rob18]

teraz to jest jeszcze spoko, włączasz klime i parowania nie ma, tylko gorzej jak się ją wyłącza - moment i nic nie widać, co robić w takiej sytuacji ?

[Johnyy]

Ja wcześniej zimą jak miałem taka akcje to robiłem szczelinę w oknach i dawałem nawiew na przednią szybę, pomagało na tyle, że było cokolwiek widać z przodu i można było jako tako jechać, z tyłu szyby całe zaparowane.
No ale wiadomo, ze jak jest minus 20 to już troszkę lipa z takimi metodami no i para zamarzała od środka.
Mam nadzieje, że po reanimacji klapek obiegu zamkniętego już mnie to nie spotka, puki co jest git i zero pary mimo deszczu
Pozdro

[flito]

siema!

Odgrzeję troche kotleta... Wczoraj wymontowałem silniczek klapy wew. obiegu - okazalo sie ze obrobione ząbki. Zostawiłem klapy w pozycji otwarte, i nagle jak nigdy , szyby WGL nie parują!

ale jakie jest moje pytanie.. Jakim klejem najlepiej skleić silniczek z ośką?

[matyss___]

z jakimi materiałami masz doczynienia,, z czego jest ośka a z czego silniczek?

[pyjterA3]

Klapki otwierają się i zamykają bez żadnych problemów, ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

[darq13]

Wydaje mi się że jedynie pozostało Ci sprawdzić, czy gdzieś nie stoi woda tam gdzie jej nie widać np. sprawdź czy nie cieknie przez tylne lampy i tam się woda nie zbiera itp.

[sylwester_kram]

Ja kleiłem klejem dwuskładnikowym (jakieś 2 lata temu) i odpukać, do dzisiaj trzyma dobrze.
grunt to dobrze oczyścić i zmatowić lekko powierzchnię klejenia

[flito]

Uzylem kleju z castoramy za 10 PLN. Cala masa do wyboru do koloru. Pokazalem typkowi silniczek, a on całkiem fachowo opowiedział o klejach i dobrał najlepszy. Zobaczymy po założeniu. Wygląda narazie solidnie

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[flito]

A jednak klej z castoramy nienpomogl...

Zakupilem dwu skladnikowy repair epoxy firmy Pattex , jak na zdjęciu.

100% pozbylem się parowania szyb. Jednak przy drugim klejeniu potencjometr trochę zeswirowal.. Niby działa ale czasem trzeba kilka razy kliknąć żeby zaskoczyl. Czy można jakoś skalibriwac silniczek od nowa? Wiem ze w golfie V robilem to z poziomu przycisków klimatronika, u nas tez można czy trzeba vagiem, o ile się da?



Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka