Parujące szyby

[L@mberT]

tylko że tam na dole są 2 klapki tej drugiej nie zobaczysz jak nie zdejmiesz schowka. u mnie nie dalo się nawet ręcznie tej pod filtrem obrócić odpiąłem ją od silniczka i ustawiłem na otwarta

[Chrumek]

ostatnio też bawiłęm się z tymi obiegami... okazało się że silniczek nie reagował na włączanie obiegu otwarty/zamknięty... zdjąłem schowek i ustawiłem ręcznie górna klapka otwarta, dolna zamknięta... póki co jadąc samemu w aucie ani jednej zaparowanej szybki

[szczurekbaster]

włodek, okazalo sie ze klapka jest ciagle zamknieta, ta górna, wiec obieg był ciagle wewnetrzny, pewnie przymarzla i sie nie otwierala. Popchałem lekko palcem i pobawilem sie troche i otwiera sie i zamyka normalnie, tyle ze na koncu zamykania przycina, moze to byc powod zaciecia sie, musze przesmarowac. Dzieki za pomoc !

[mani51]

ja też właśnie z garażu wróciłem bo zaglądałem do tych klapek
też mi nie działają i są ustawione na obieg wewnętrzny
tą dolną przestawiłem ale musiałem użyć sporej siły żeby puściła a ta górna nie chciała się ruszyć i bałem sie mocniej pociagnąć :/
jak dalej będą szyby parować to dostanę się do niej od strony filtra i przy okazji sprawdzę w jakim jest on stanie

[cipel1]

witam.

tak jak wiekszosc z was w tym dziale mam problem z parowaniem szyb.
Wszedzie mam sucho
-pod chodniczkami (z przodu jak i z tyłu)
- we wnęce gdzie znajduje się filtr kabinowy
-sam filtr również jest suchy

Płynu mi nie ubywa bo już dawno bym to zauważył gdyż cały czas kontroluje jego poziom.
Klapa na podszybiu otwiera się i zamyka w zależność co jest włączone/wyłączone
Nic nie pachnie niepokojąco oraz z kratek nie wydobywa się para

wiec zostaje mi pytanie do was, CO to moze być ?

Słyszałem ze to uroki pory wiosenno /jesiennej i dużej wilgoci w powietrzu od ktorej szyby parują w autach.


Klapki sprawdzone, wszystko działa. Zmieniła sie pogoda i parowanie ustało.

[arielo87]

Istnieje jeden, sprawdzony przeze mnie sposób na uniknięcie parowania szyb od środka jak auto stoi sobie przez noc pod chmurką. Na pewno już ktoś o tym pisał, ale przypomnę że warto schłodzić wnętrze auta po jeździe. Konkretnie chodzi o to, żeby otworzyć na minutę drzwi po dojechaniu na miejsce lub ostatnie kilkaset metrów przejechać z włączonym maksymalnie zimnym nawiewem. Mniejsza różnica temperatur pomiędzy wnętrzem auta a otoczeniem zmniejsza ryzyko kondensacji wilgoci na szybach. Ja nigdy nie zostawiam nagrzanego wnętrza auta po zakończeniu jazdy i pomimo mokrych dywaników, rano szyby nie są zaparowane od środka. Polecam również trzymać pochłaniacz wilgoci za siedzeniem.

[Enten]

a ja chyba nic nie odkryję. Zadam tylko jedno pytanie, na które musicie odpowiedzieć: kiedy ostatnio myliście szyby od środka?

[pyjterA3]

Siema, powiedzcie mi czy przyczyną parowania szyb może być mały bąbelek na krawędzi przedniej szyby? Doczytałem się że na łączeniu szyby z dachem powinna być jakaś "uszczelka" "osłona", Mi odstaje taki gumowy pasek tak jakby od środka. Nie wiem czy jest to prawidłowo uszczelniona szyba. Byle deszczyk i szyby parują jak głupie, filtr kabinowy wymieniony chyba już 2 razy w ciągu 2 miesięcy, próbowałem już środków przeciw parowaniu z autolandu, niby coś to daje ale na krótką mete i w dodatku nie dokładnie. Jeżeli byla by to wina przedniej szyby byłbym w stanie ją wymienić ale po co wymieniać na daremno z powodu kilku rys a właściwie to bardzo porysowana jest.
po włączeniu nawiewu na szybe powstaje taki jakby "trójkąt" na środku szyby jest to zaparowana czesc szyby reszta szyby lekko odparowuje, nawiew dmucha dobrze. w duzym fiacie tak szyby nie parowały.

[bruch]

a ja chyba nic nie odkryję. Zadam tylko jedno pytanie, na które musicie odpowiedzieć: kiedy ostatnio myliście szyby od środka?

Heh ten tego ten raz dwa na rok.

[pyjterA3]

szyby myte regularnie po za tym aby środek przeciw parowaniu nakłada się na umyte i odtłuszczone szyby