przejrzałem na forum tematy o hamulcach, serwach itd. ale dokladnie takiego problemu nie widzialem, u mnie po nocy pedał hamulca (na zgaszonym silniku) jest twardy juz bez naciskania, w czasie pracy silnika nie ma zadnego problemu, po nocy pedał jest tak twardy jakbym nim pompował (mowie tutaj o zgaszonym silniku), czy to kwestia jakiegos zaworu od serwa czy moze wezyka? w trakcie jazdy nie mam problemow z hamulcami