Problem z kierunkowskazami

[ficek_xyz]

Ja właśnie poradziłem sobie z upierdliwym cykaniem, u nas na forum jest polecana tylko wymiana a na forum leona gdzie jest identyczny problerm jest opisany prawie że darmowy sposób, mianowicie bierzemy wd40 albo jakis specyfik do poprawy przpływu prądu i przez słomkę psikamy do manetki włącznika kierunków, najlepiej włączyć długie i robi się taka luka. i potem rozruszać, może pojawić się delikatna mgiełka, jednak nie jest to zwarcie tylko parowanie wd gdyż styki się grzeją przy szybkim przelączaniu kolistym. po pierqwszym razie cykanie było mniejsze, po drugim już prawie zniknęło po trzecim , jeżdże drugi tydzień i błoga cisza.
mi pomogło więc pisze o tym sposobie,

[Rafek]

Teraz ta czesc ma numer z literka P na koncu - 8L0941509P - koszt to:
autoviva - 177zł
szewczyk - 179,91zł
getem - 130,23zł z kursem euro 4,01zł
Dodano:
aa i ten numer to chyba do przedlifta jest

[Darepb]

Witam, mam podobny problem od kilku dni, a mianowicie, gdy włącze kierunek (prawo/lewo) to szybko mrygają oraz słychać takie upierdliwe cykanie (nie wiem czy wcześniej ono występowało ?). A więc najpierw sprawdziłem, czy aby wszystkie żarówki są ok, przepalona okazała się z prawego boku, wymieniłem ją i nadal to samo :/ Teraz świecą się wszystkie, ale szybko mrugają i z tyłu auta coś "cyka". Awaryjne działają prawidłowo.
A jeszcze takie pytanko, czy przerywacz kierunkowskazów jest jakoś połączony z tą kieszenią na radio ? Bo właśnie jakoś od tego momentu kiedy bawiłem się z radiem, radio nie chce się włączyć i te kierunki szybko mrygają.
Radio jest sprawne, gdyż w innym aucie działa, a u mnie też inne radio normalnie działa..
Jakieś porady ?
Będę wdzięczny.

[suchyy3]

Kolego Darepb, wyciągnij przerywacz kierunkowskazów (trzeba go popchnąć zza radia żeby wyskoczył razem z przyciskiem ostrzegawczych) otwórz obudowę i przeczyść oraz dognij delikatnie styki przekaźników. Miałem podobny problem z kierunkami albo w ogóle nie przyrywał albo jakoś tak chaotycznie cyk-cyk-cyk... po przeczyszczeniu i delikatnym dogięciu styków obydwu przekaźników wszystko wróciło do normy i smigam już ponad pół roku bez problemu.

Tylko nie czyść za ostro bo są miękkie. jakiś bardzo telikatny papierek ścierny i penseta i będzie ok.

Pozdrawiam.

[Darepb]

Ok, dzięki wielkie kolego za pomoc. Postaram się to przeczyścić i może faktycznie zacznie działać jak należy.

[cockoseq]

Ja miałem nieco inny problem, u mnie nagle przestawał migać bo styk w przekaźniku się "przyklejał" do tej cewki i nie chciał odskoczyć. Wyjąłem cały ten moduł z przyciskiem, rozebrałem go i najpierw zanurzyłem tę większą część w benzynie ekstrakcyjnej na jakieś 20 min (troszkę spuchła wtedy koszulka na jednym druciku ale po odparowaniu wróciła do normalnych rozmiarów a sama benzyna zrobiła się strasznie mętna, prawie w ogólnie nieprzezroczysta od ilości rozpuszczonego brudu) a potem lekko przeszlifowałem pilniczkiem obydwa styki. Teraz wszystko działa jak należy, jedynie wydaje mi się, że to cykanie jest minimalnie głośniejsze, ale lepsze to niż 186zł za nowy moduł z ASO.

[Squall]

Witam. Mam małe pytanko. Otóż drugi raz wieszają już mi się kierunkowskazy (czasem nie działają wogóle, czasem kilka sekund i przestają, czasem na zegarze tak lekko się zaświeci jakby brakowało prądu). Światła awaryjne działają oczywiście normalnie. Za pierwszym razem zmieniłem cały przerywacz i wszystko się naprawiło. Kierunki działały sprawnie około 2 lat. Teraz historia się powtarza i zastanawiam się czy znowu wymienić przerywacz , czy też może coś jest nie tak z np. przewodami?

[kadlubek]

Problem jest z wilgocią z podszybia , po ulewnych deszczach jest tam wilgoć, która ciężko paruje i cewka która gromadzi wodę na stykach zwiera się.
Najprostszy sposób to osuszenie cewki od przerywacza i odgięcie blaszki na cewce.

Ja jak mi przestaje działać to stuknę pięścią w okolice tego włącznika awaryjnych i zaczyna znowu działać :]

[Squall]

Problem jest z wilgocią z podszybia , po ulewnych deszczach jest tam wilgoć, która ciężko paruje i cewka która gromadzi wodę na stykach zwiera się.
Najprostszy sposób to osuszenie cewki od przerywacza i odgięcie blaszki na cewce.

Ja jak mi przestaje działać to stuknę pięścią w okolice tego włącznika awaryjnych i zaczyna znowu działać :]

Muszę przyznać, że dzięki Tobie zaoszczędziłem 180 zł. Już praktycznie zamawiałem nowy przerywacz. Po przeczytaniu Twojego posta wymontowałem przerywacz wysuszyłem cewki suszarką dziewczyny i śmiga jak złoto. Kiedyś zauważyłem, że po deszczu kierunki mają "gorsze chwile", ale nie sądziłem, że to rzeczywiście może być przyczyna. Tak czy inaczej wielkie podziękowania. Gdybyś był kiedyś w Wałbrzychu koniecznie odezwij się Należy się duuuuuuuuże piwo

[kadlubek]

Cieszę się, że pomogłem. Jak będę to postaram się, teraz częściej jestem w Warszawie i na wschodzie Polski Ostatnio chciałem odwiedzić kolegę w Dzierżoniowie