Oryginalnie napisane przez
eterror
Aktualnie wymieniłem przepyływkę (ale raczej to nic nie dało). Falują tylko na benzynie. Na gazie jest w miarę normalnie (szczególnie gdy temperatura wynosi 90 stopni)
Aktualnie VAG nie pokazuje mi żadnych błędów (przed wymianą przepływki miałem sporadyczny błąd sondy lambda oraz właśnie przepływomierza) aktualnie nic nie pokazuje. Ale sprawdzę to jeszcze dziś, może znowu wyskoczyły błędy.
tak btw. gdy na zimnim silniku obroty falują, odłoczę przepływomierz to silnik chodzi poprawnie i obroty przestają falować. Czy to jest wina przepływki? Ale wtedy auto nie jedzie jak powinno, gaz jakby chodził ciężej.
Czasem jest też, że gdy wciskam sprzęgło podczas jazdy i chce zmienić bieg to obroty się lekko podnoszą do góry. Sporadycznie po zatrzymaniu się i wrzuceniu luzu obroty wiszą na ok 1500 i bardzo powoli spadają do ok 800.
Inna sprawa, czasem przy ruszaniu gdy dodam więcej gazu (bieg 1) auto sobie po prostu gaśnie. Bardzo ciężko mi wystartować z dwójki, ew rozpędzić się gdy prędkosć jest bardzo mała - silnik jakby dusił się i bardzo powoli przyśpiesza. Gdy prędkość jest większa drugi bieg działa poprawnie. Tyczy to tylko drugiego biegu.
Tutaj film co się dzieje gdy przełączam na benzynę/gaz.
btw. dziś wymieniłem przepustnicę na inną (raczej od innego modelu) i sprawdzę jak silnik się ostudzi czy problem się rozwiązał.