wiem że to brzmi smiesznie , dzisiaj zamknełem schowek z rana i do tej pory niemoge go otworzyc....nie był nigdy zamykany na kluczyk, poprostu tak jakby go cos trzymało, ale to nie zamek, miał ktoś juz taki problem >?????
wiem że to brzmi smiesznie , dzisiaj zamknełem schowek z rana i do tej pory niemoge go otworzyc....nie był nigdy zamykany na kluczyk, poprostu tak jakby go cos trzymało, ale to nie zamek, miał ktoś juz taki problem >?????
|
U mnie jest podobnie odkąd kupiłem autko, wystarczy jedynie przycisnąć klamkę u góry a dołem odchylić, powinno pomóc. Jakoś tak zamek działa że z czasem coś mu się wyrabia i lekko blokuje.
To nie tak panowie, nie tak...
Blokowanie klamki to inna sprawa - sama klamka ma za mały kąt przechylenia i opiera sie na mocowaniu klamki własnie - wystarczy je lekko podszlifować w dwóch miejscach i działa jak ta lala...
Moge przesłać zdjecia bo juz to przerabiałem.
Z blokowaniem zamka - to moze da sie wyjąć klamkę ale to trzeba sie natrudzić. Mocowanie trzeba odgiąć w kierunku środka klamki o jakieś 3 - 4 mm z każdej strony. Jeśli to możliwe bo to solidna niemiecka konstrukcja... powinna klamka ładnie odskoczyć. Druga opcja - moze lepiej próbowac odgiąć mocowanie klamki ale to do zewnątrz aby ją zdjąc z prowadnic, które siedzą w klamce włanie na głebokość ok 4 mm. Klamke montuje sie po prostu od zewnątrz na wcisk - zatrzaskije sie i juz klamka działa...
Mam takie zamknięcie na zapas to może foty na priv jak kto chce - dadzą pojęcie co i jak wygląda w środku bo opis to sama poezja - ciężko pojąc
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Marecki5 - 01-06-09 o 21:41
no dobrze , chetnie bym podszlifował tą klamkę , ale niemogę nic zrobic ,a niechce wyrwac schowka...
Ja powiem tak jak kupilem samochod to sam sie mocowalem ze schowkiem ale wystarczylo mocniej pociagnac za ta "klamke" i przydusic palcem u jej góry (tam gdzie sie "załamuje") po otworzeniu schowka trzeba wyregolowac ten cyndzel co jest w schowku i w niego wchodzi zaczep od klapi, cyndzel ten trzyma sie na jedenj srubce, teraz schowek chodzi bez zadych oporow
schowek zrobiony, otworzyłem naciskjac gorna czesc klamki..!!!! a zablokował się poniewaz sruba którą był przykrecony bolec poluzowała sie i niechciała puscic chaczyka w momencie otwarcia....pozdrawiam
to ja odgrzeję temat...
ma problem ze schowkiem - metalowy haczyk ( w kształcie wyprostowanej litery Z ) wypadł z zaczepów i za nic nie mogę otworzyć schowka :/ jakieś pomysły ??
Próbowałem drutem zahaczyć podważyć popchnąć i nic :/ a nie chcę klamki na siłę ciągnąć z tych zaczepów ponieważ już jeden mam klejony ....
drutem nic nie zrobisz...
musisz w jakis sposób zdemontować klamkę schowka, raczej nie obejdzie się bez wyrwania zaczepów, następnie prawy kciuk wkładasz w prawy górny róg- tam jest cięgno które dajesz na dół i pschowek otwarty.
Ale jeszcze z tego co pamiętam jest gdzieś opisane na forum jak całkiem zdemontować schowek- użyj szukajki.
udało się - a zrobiłem to tak : rozkręciłem schowek z prawej strony wszystkie śrubki ( wiec schowek zaczął cały chodzić lecz dalej sie trzymał na zaczepie )
następnie klapę schowka ciągnąłem w dół dość mocno lecz bez przesady a górną cześć ( z napisem airbag ) pchałem do góry, w pewnym momencie puściło bez żadnych uszkodzeń
__________________________________________________ __________
w moim przypadku problem rozwiązany, mam nadzieję że komuś na przyszłość taki sposób się przyda i poskutkuje
z innej beczki...a ma ktoś z Was zmieniarkę w schowku???
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)