Wiem że było już o braniu oleju sporo ale czy branie oleju w przypadku silnika 1.6 ( przebieg 160tyś, nie dymi ani nic w tym stylu, płyn chłodniczy bez śladów oleju)w granicach 1L na 10000km jest dla niego do przezycia? Czy przejście na pół-syntetyk troszkę go uszczelni? Ewentualnie jakieś sugesteie ?
W tej chwili jeżdzę na syntetyku Mobil 5W50. Czytałem już różne opinie na temat tego oleju na tym forum ale osobioście stosowałem go we wszystkich samochodach które posiadałem i w żadnym nie było z nim problemów więc jeśli ma ktoś jakieś ale do Mobil 5W50 w stosunku do silnika 1.6 (lub 1. w Audi to proszę o sensowne i rzeczowe uzasdnienie.