Witam przeszukałem forum ale nie moglem znależć odpowiedzi na swoje pytanie
Miałem problem z uciekającym płynem wspomagania okazało się ze wyciek był na wężu łączącym pompę wspomagania z przekładnią więc go wymieniłem i zalałem zielony płyn do wspomagania FEBI mineralny i od tamtego czasu zaczął się mój problem.
Na początku wspomaganie działa normalnie ale gdy przejadę krotki odcinek drogi jak tylko silnik się rozgrzeje wspomaganie zaczyna działać mi ciężej w zbiorniczku wyrównawczym mam płyn zalany w połowie po między max a min, ale gdy silnik jest rozgrzany to poziom płynu jest trochę ponad max układ cały mam szczelny nie ma nigdzie wycieków. I do tego podczas skręcania kierownica na wyłączonym silniku coś piszczy w przekładni czy jest to wina przekładni ?
czy ktoś z was miał podobny problem ? i jak sobie z nim poradził ?