Na wstępie zaznaczam, że przeczytałem wszystkie podobne tematy, ale ten jest inny :)
Audi A3, 1.6 AKL, benzyna+LPG
Po uruchomieniu silnika po dłuższym postoju (noc) silnik pracuje nierówno, tak jakby się dławił. Po bardzo delikatnym naciśnięciu pedału gazu słychać (na ogół) strzał spod maski, obroty wchodzą same na 2000~2500, opadają po chwili i jest już wszystko w porządku. Ciepły silnik odpala bez problemów. Zaznaczam, że nie ma falujących obrotów, muła itp. Auto odpalam na benzynie, na gaz przełącza się samo po jakiejś chwili (instalacja IV generacji).
Czyściłem przepustnicę i zrobiłem pełną adaptację - bez zmian.
Przeczyściłem też przepływomierz - bez zmian. Nie ma też różnicy jak odłączę przepływomierz.
Załączam filmik pokazujący jak to wygląda:
http://w91.wrzuta.pl/film/2k8wlPnRr4g/dscf4369_xvid3
Strzał słychać około 34 sekundy.
Obawiam się że skończy się na wizycie w warsztacie, ale zanim to, to chciałbym usłyszeć Waszą opinię na ten temat drodzy Forumowicze.
Co może być uszkodzone? Gdzie szukać dalej? Najbardziej martwi mnie to strzelanie spod maski.